Jak wyjaśniła, do zdarzenia doszło w mijającym tygodniu. Policjanci z Zelowa zostali zaalarmowani, że po mieście biega pijany, agresywny mężczyzna, który ma przy sobie przedmiot przypominający broń. Krzyczał używając wulgaryzmów oraz wymachiwał jakimś przedmiotem.
ZOBACZ: Bełchatów: 25-latek urządził sobie „spacer” po cudzym podwórku! Trafił prosto do aresztu!
Mężczyzna swoją agresję wyładował na bmw. Skopał auto i jakby nic się nie stało poszedł dalej wyzywając i wymachując nunczako.
- Policjanci natychmiast zlokalizowali agresora, który nie szczędził obraźliwych słów. Szybko przywołali furiata do porządku. 35-letni mieszkaniec Zelowa miał przy sobie maczetę, krótką wiatrówkę gazową oraz broń białą w postaci nunczako - informuje Kaszewska.
CZYTAJ TAKŻE: To chyba rekord! 400 zarzutów dla złodziei masek i rękawiczek! Okradli swoich kolegów z pracy!
35-latek, który był już wcześniej notowany, został zatrzymany. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Odpowie też za wykroczenie nielegalnego posiadania broni białej.