Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę (21 czerwca) rano. Jak podaje TVN24, 36-letni mężczyzna, piłą spalinową, wyciął cztery drzewa iglaste przed Komendą Powiatową Policji w Wieruszowie. Jak opisuje prokuratura, kiedy w jego kierunku ruszyli funkcjonariusze, zaatakował ich z nożem w ręku, a następnie bił ich, kopał, a także groził i ubliżał. Jeden z policjantów został ranny w rękę i głowę.
ZOBACZ TEŻ: Kobiele Wielkie. Pijany dziadek jechał ciągnikiem, a za nim jego 13-letni wnuk skodą
Straty z powodu wycięcia tui to blisko 5 tysięcy złotych. 36-latkowi grozi teraz nawet do 10 lat za kratkami. Wcześniej był karany za jazdę samochodem po pijanemu.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj