Straż pożarna podczas działań

i

Autor: archiwum portalu Włodzimierzów: WYBUCH GAZU w domu jednorodzinnym. Trzy osoby UWIĘZIONE pod gruzami / Zdjęcie poglądowe

Włodzimierzów: Zawalił się dom jednorodzinny. CIAŁO KOBIETY pod gruzami! Trwa akcja [AKTUALIZACJA]

2020-11-15 15:54

To nie jest spokojna niedziela (15.11.2020) we Włodzimierzowie (powiat piotrkowski). Polski Serwis Pożarniczy poinformował o wybuchu gazu w domu jednorodzinnym. Na miejscu wciąż trwa akcja strażaków, a pod gruzami uwięzione zostały trzy osoby. Niestety służby odnalazły ciało 50-letniej kobiety.

Włodzimierzów: WYBUCH GAZU w domu jednorodzinnym. NIE ŻYJE 50-latka

Aktualizacja 20:45

Lekarz stwierdził zgon kobiety, której ciało odnaleźli biorący w akcji strażacy. Informację przekazał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak.

- Ratownicy nawiązali kontakt głosowy z mężczyzną. Akcja trwa! - czytamy na stronie Polskiego Serwisu Pożarniczego.

W akcji biorą udział psy ratownicze. 

Aktualizacja 17:17

Polski Serwis Pożarniczy remiza.com.pl informuje, że jedna osoba została wydobyta spod gruzów. Kobieta została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Cały czas trwają poszukiwania dwóch osób, z którymi nie ma kontaktu. Do akcji mają wkroczyć psy ratownicze z Poznania.

Wcześniej pisaliśmy:

W niedzielę (15.11.2020), po godzinie 14:00 w domu jednorodzinnym we Włodzimierzowie (powiat piotrkowski) miał miejsce wybuch gazu, który spowodował zawalenie budynku. Na miejscu błyskawicznie pojawili się strażacy. - Pod gruzami uwięzione zostały trzy osoby, z jedną jest kontakt. Na miejsce zadysponowano siedem zastępów straży pożarnej, grupy poszukiwawczo-ratownicze i Grupę Operacyjną Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego PSP - informuje Polski Serwis Pożarniczy.

Czytaj także: WSTRZĄSAJĄCE! Nie żyje 48-letnia pielęgniarka. "Na wynik koronawirusa się doczekała, ale na pomoc już nie”

Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak przekazał w rozmowie z PAP, że osoba, z którą jest kontakt ma przygniecione nogi. Akcja cały czas trwa. Więcej informacji przekażemy wkrótce. 

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Wybuch gazu w Kobiernicach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki