Na tle wyników z całej Polski, woj. łódzkie nie ma powodu do wstydu. Do urn wyborczych udało się 55,41% uprawnionych osób, co daje szósty wynik w kraju. Najwięcej wyborców oddało głos w powiecie opoczyńskim - 68,05 proc. uprawnionych osób przyszło do lokali wyborczych, by oddać głos. Najniższą frekwencję odnotowano w pow. tomaszowskim, gdzie na swojego kandydata zagłosowało zaledwie 31,98 proc. wyborców. Niską frekwencję zanotowano w mieście Łodzi, gdzie zagłosowało 264 911 uprawnionych osób, to dokładnie 51,20 proc. wszystkich uprawnionych osób. W Bełchatowie wydano natomiast 29 194 kart, co oznacza, że frekwencja wyniosła 66,67%.
Do Państwowej Komisji Wyborczej wpłynęły dane z 1540 na 1733 obwodów głosowania, co oznacza, że uwzględniono już wyniki z 88,86% lokali wyborczych.