W grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem płonie wieczny ogień. To właśnie od niego co roku odpala się jedną malutką świeczkę, której płomień niesiony przez skautów w wielkiej sztafecie przez kraje i kontynenty obiega świat.
Do Polski dociera za pośrednictwem skautów Słowackich od których co roku Światło Betlejemskie jest odbierane na Łysej Polanie skąd rozwożone jest po całym kraju. W czwartek, 17 grudnia dotarło także do Bełchatowa. Z rąk harcerzy z 3 BDH „Leśni”, 9 GZ „Pszczółki” oraz 6 GZ „Lwiątka” przyjęła je prezydent miasta Mariola Czechowska.
CZYTAJ: Donos na byłego dyrektora MCS. Prezydent Czechowska przekazała informacje do ABW!
– Droga, którą dzięki harcerzom od kilkudziesięciu lat przebywa światło betlejemskie, jest dowodem na to, jak ważną siłę ma tradycja i poczucie wspólnoty. Głęboko wierzę w to, że ten betlejemski płomyk rozświetli nasze miasto i wypełni serca bełchatowian bożonarodzeniowym ciepłem – mówi prezydent Czechowska. – Przez całą swoją ponad stuletnią historią harcerze służyli Ojczyźnie i są zawsze tam, gdzie ich najbardziej potrzebujemy. Nie inaczej jest także dziś, w dobie epidemii. Dlatego pragnę podziękować wszystkim naszym harcerkom i harcerzom za ich służbę i pomoc, jaką świadczą w tym trudnym dla nas wszystkich czasie – dodaje prezydent Czechowska.
TO WARTO WIEDZIEĆ: Gdzie kupić choinkę w Bełchatowie? Ile kosztuje świąteczne drzewko?
Teraz harcerze zaniosą światło dalej. Niosąc lampiony ze Światłem do parafii, szpitala, urzędów i domów, dzielą się radosną nowiną i krzewią największe uniwersalne wartości braterstwa i pokoju.