26-letni mieszkaniec Radomska usłyszał zarzuty w związku z napaścią na wolontariuszy posła PiS Dariusza Kubiaka. Poseł z Bełchatowa, podobnie jak kilku innych kandydatów do sejmu z okręgu nr 10, prowadził kampanię wyborczą na miejskim targowisku. Jego wolontariusze rozdawali ulotki, częstowali ciastkami i kawą. W pewnym momencie do stoiska w towarzystwie dwóch znajomych podszedł agresywny 26-latek.
Jak podkreślają poszkodowani, mężczyzna najpierw atakował ich słownie, potem w ruch poszły pięści. Asystent posła dostał pięścią w twarz. Na tym nie koniec, 26-latek zdemolował stoisko wyborcze kopiąc w jego wyposażenie i niszcząc materiały wyborcze. Na miejsce wezwano policję, sam poseł sprawę poseł zgłosił następnego dnia.
Policja zatrzymała podejrzanego, 1 października został on doprowadzony do prokuratury, złożył zeznania i usłyszał zarzuty.
26-latek usłyszał dwa zarzuty, jeden w związku z agresywnym zachowaniem wobec asystenta posła związanym z jego przynależnością polityczną, drugi zarzut dotyczy uszkodzenia mienia należącego do parlamentarzysty. Po zamknięciu prokuratorskiego śledztwa do sądu zostanie skierowany akt oskarżenia przeciwko 26-latkowi, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze.