Do pożaru doszło w środę (20 stycznia) wieczorem. O godzinie 19.40 do domu jednorodzinnego na ulicę Kościuszki zadysponowano jednostki z OSP Zelów oraz PSP w Bełchatowie i Łasku. Łącznie w akcję gaszenia zostało zadysponowanych pięć zastępów straży pożarnej, policja oraz zespół ratownictwa medycznego.
Walka z żywiołem trwała blisko dwie godziny. Szybka interwencja strażaków sprawiła, że ogień nie rozprzestrzenił się na pozostałe pomieszczenia nieruchomości. Niestety, w trakcie akcji jeden ze strażaków z OSP Zelów uległ wypadkowi i z podejrzeniem złamania ręki trafił do szpitala. Szczęśliwie po medycznej interwencji okazało się, że to jedynie stłuczenie.
PRZECZYTAJ: Otworzył drzwi i WYPADŁ z auta! 68-letni kierowca BYŁ tak PIJANY, że zaparkował przed rondem
Strażacy, jako prawdopodobny powód pożaru, wskazują nieszczelność komina, dokładne przyczyny zdarzenia będą jednak wyjaśniane. Straty szacowane są na około 20 tys. zł.
TO WARTO WIEDZIEĆ >>> Szpiegowski samolot NATO nad Bełchatowem! Po co AWACS latał na miastem? Sprawdziliśmy to!