Jak informowali w czwartek synoptyk IMGW, ujemne temperatury w nocy z czwartku na piątek będą powodowały oblodzenie dróg i chodników. Nad Polską obecny jest chłodny front atmosferyczny, za którym napływa mroźne, arktyczne powietrze i to on jest odpowiedzialny za opady deszczu ze śniegiem i samego śniegu. W naszym regionie poprószyło w nocy.
CZYTAJ: Łódzkie: SMOG dusi miasta w regionie. Służby kryzysowe alarmują! Gdzie jest najgorzej?
- Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu i deszczu ze śniegiem powodujące ich oblodzenie. Temperatura minimalna od -5°C do -3°C, temperatura minimalna przy gruncie około -4°C – informuje IMGW w wydanym alercie.
POLECAMY: Co zrobił z nami koronawirus? Czyli, jak po roku Polacy (nie) radzą sobie z pandemią
W piątek w całym kraju będzie chłodniej, a miejscami mogą wystąpić opady śniegu i deszczu ze śniegiem - wynika z informacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W godzinach porannych opadów śniegu można się spodziewać głównie na południu kraju.
Według synoptyków, w piątek temperatura maksymalna wyniesie od –1 st. C na północnym wschodzie, do 4 st. C na południowym zachodzie. Największy przyrost pokrywy śnieżnej prognozowany jest na południu, gdzie spaść może nawet 8 cm śniegu, a w Karpatach nawet 10 cm.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Bełchatów: Nie takiej pogody spodziewaliście się na weekend! Zima wraca, idzie ochłodzenie!
Chłodno będzie także w sobotę i niedzielę. Również wtedy mogą pojawić się przelotne opady śniegu. Temperatura maksymalna wyniesie od 1 st. C do 6 st. C, a nocą lokalnie może spaść nawet do –7 st. C, a w obszarach podgórskich nawet do –13 st. C.