Wtorkowa decyzja dotyczy postępowania odwoławczego od decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi z 2018 roku określającej środowiskowe uwarunkowania wydobycia węgla brunatnego ze złoża Złoczew.
- Przyczyną zwłoki jest skomplikowany charakter sprawy - napisano w zawiadomieniu. W związku z powyższym Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska wyznacza nowy termin załatwienia sprawy na dzień 31 sierpnia 2020 roku - dodano.
Czerwcowe odroczenie jest już drugim z kolei w 2020 roku. Wcześniej, w sprawie Złoczewa odroczono decyzję w lutym. Wówczas GDOŚ informował, że przesunięcie na wydanie stosownej decyzji ma nastąpić z końcem maja.
W kwietniu 2019 Ministerstwo Środowiska, na wniosek spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna wszczęło postępowanie w sprawie udzielenia koncesji na wydobycie węgla brunatnego ze złoża Złoczew, położonego na terenie gminy miejskiej i wiejskiej Złoczew, gminy Burzenin (pow. sieradzki), gminy Ostrówek (pow. wieluński) oraz gminy Lututów (pow. wieruszowski).
Wcześniej, pod koniec marca ub. roku, firma PGE GiEK otrzymała decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla kopalni węgla brunatnego Złoczew, która otwierała drogę do rozpoczęcia starań o uzyskanie koncesji na wydobycie.
Transformacja energetyczna – decyzje już w lipcu?
Tymczasem jak donosi portal biznesalert.pl przedstawiciele PGE, mówią o kształcie transformacji energetycznej Grupy. Przekonują, że decyzja o wydzieleniu aktywów węglowych z energetyki, w tym PGE, może zapaść w lipcu. Cytując za biznesalertem:
– Mówimy o wycofaniu całej floty węgla kamiennego i brunatnego w 20-25 lat – powiedział Maciej Burny, dyrektor biura PGE w Brukseli. – Myślimy w Polsce o kierunku podobnym do tego, który wybrali Niemcy. Terminarze w obu krajach są całkiem podobne. Niemcy chcą do tego doprowadzić w 2038 roku, posiadając mniejszą bazę węglową w miksie energetycznym – dodał.
Z kolei Paweł Cioch, wiceprezes zarządu ds. korporacyjnych zapowiedział dla Platts, że nowa strategia grupy PGE zawierająca plany na następną dekadę ma zostać zaprezentowana w ciągu trzech miesięcy i będzie się opierać na trzech filarach: offshore (wiatrowa na morzu), onshore (wiatrowa na lądzie) i fotowoltaiką.
Paweł Cioch powiedział Plattsowi, że w następnym miesiącu może zapaść decyzja rządu w sprawie wydzielenia aktywów węglowych do osobnych spółek Skarbu Państwa, jednej górniczej i jednej energetycznej. Taka zmiana umożliwiłaby grupie PGE dostęp do tańszych pożyczek nieobciążonych aktywami węglowymi.
– Zamiast płacić dużo za emisję CO2 przez nasze aktywa węglowe będziemy mogli przekierować te środki na więcej inwestycji w wiatr, fotowoltaikę i trochę gazu – ocenił w rozmowie z Platts Paweł Cioch.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj