Kilka dni temu, 15 sierpnia dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży portfela z domu jednorodzinnego. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że w skradzionym portfelu były jej dokumenty oraz pieniądze. Zdarzenie zarejestrowane zostało przez kamery monitoringu domowego.
- Z ich zapisu wynikało, że około południa sprawca wykorzystując nieuwagę kobiety i nieobecność pozostałych domowników wszedł przez drzwi tarasowe do kuchni. Tam z torebki zabrał portfel i uciekł. Pokrzywdzona kobieta dopiero wieczorem zorientowała się, że została okradziona i powiadomiła policję – informują wieluńscy policjanci.
Złodziej szybko wpadł w sidła sprawiedliwości. 16 sierpnia po południu mąż pokrzywdzonej kobiety, przejeżdżając jedną z wieluńskich ulic rozpoznał sprawcę kradzieży portfela po charakterystycznym chodzie.
- Natychmiast ujął mężczyznę i przekazał go policjantom. 40-latek został zatrzymany. Jak ustalili policjanci zajmujący się tą sprawą, w lipcu br. ten sam mężczyzna dokonał podobnej kradzieży. 17 sierpnia zatrzymanemu przedstawiono m.in. zarzuty kradzieży portfela i dokumentów w warunkach tzw. recydywy. W związku z tym grozi mu podwyższony wymiar kary nawet do 7 i pół roku pozbawienia wolności – dodają mundurowi z KPP w Wieluniu.
Policjanci przypominają o zabezpieczaniu i pilnowaniu saszetek, portfeli, torebek i dokumentów - skradzione są natychmiast opróżniane i wyrzucane przez złodziei.
- Niestety dokumenty i klucze mogą posłużyć przestępcom do innych celów. Apelujemy do właścicieli mieszkań i domów o zamykanie drzwi nawet wtedy, gdy jesteśmy w środku. Zajęci codziennymi domowymi obowiązkami możemy paść ofiarą kradzieży nie zdając sobie z tego sprawy. Nawet krótka chwila naszej nieuwagi może wystarczyć złodziejowi do popełnienia przestępstwa - przestrzegają funkcjonariusze.