Aktualizacja: poniedziałek, 13 sierpnia godz. 16:00
Służby zakończyły poszukiwania 21-latka w jeziorze Ostrowskim w Przyjezierzu. - Wyciągnęliśmy z wody ciało młodego mężczyzny - przekazali nam strażacy.
Wcześniej pisaliśmy:
Do dramatu doszło w niedzielę, 13 sierpnia. Służby ratunkowe zostały zadysponowano do akcji poszukiwawczej 21-latka, który pływał rowerem wodnym po jeziorze Ostrowskim w Przyjezierzu, a następnie znalazł się pod wodą.
- Nie wypłynął, choć nie był to dziś jego pierwszy skok. Może złapał go skurcz. Utonął na oczach matki i tłumu plażowiczów. To niewyobrażalnie tragiczne. Mimo błyskawicznej interwencji ratowników nie odnaleziono ciała. W tym miejscu jezioro ma 20 m głębokości w tym kilka metrów mułu. Kilkugodzinne poszukiwania sonarami przez sprowadzone służby ratownicze w całego województwa nie przyniosły jak do tej chwili rezultatu - mówi jeden ze świadków zdarzenia.
Zobacz: Ciało 56-latka płynęło rzeką. Kajakarze zaalarmowali służby ratunkowe
Poszukiwania zostały wznowione w poniedziałek (14 sierpnia) rano i wciąż trwają. - Niestety, ale nadal nie udało się odnaleźć mężczyzny - powiedział dyżurny kujawsko-pomorskich strażaków.
W akcji bierze udział kilka zastępów oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bydgoszczy i grupa strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 3 z Torunia wyposażona w sonar.