Do zdarzenia doszło w czwartek (14.12.2017) ok. godz. 20:30. Dyżurny otrzymał informację telefoniczną, że w jednym z mieszkań w centrum miasta doszło do awantury domowej, w której konkubent miał grozić młodej kobiecie pozbawieniem życia. Niezwłocznie został tam wysłany policyjny patrol. Mundurowi którzy jako pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia, w mieszkaniu zastali młodego mężczyznę, który siedział na podłodze z siekierą na kolanach.
Okazał się nim 25-letni grudziądzanin. Mężczyzna był spokojny i został wyprowadzony przez funkcjonariuszy z mieszkania. Ponadto w pomieszczeniu kuchennym policjanci zobaczyli przeciętą rurę gazową, z której wydobywał się płomień ognia. Mundurowi szybko odcięli dopływ gazu i na miejsce wezwali pogotowie gazowe, które zabezpieczyło całą instalację.
ZOBACZ: Kapuściska. Bił pięściami i kopał. Młody mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala
Policjanci ustalili także, że chwilę przed ich przybyciem 25-latek najpierw groził swojej konkubinie pozbawieniem życia, a gdy ta uciekła z mieszkania, za pomocą siekiery przeciął w kuchni rurę z gazem, który następnie podpalił.
Sprawca całej awantury został zatrzymany i usłyszał zarzut gróźb karalnych oraz spowodowanie niebezpiecznego zdarzenia. Jest on doskonale znany grudziądzkim policjantom ze swych wcześniejszych konfliktów z prawem. W sobotę (16.12.2017) na wniosek policjantów i prokuratora, Sąd Rejonowy w Grudziądzu zastosował wobec niego areszt na okres 3 miesięcy.