66-latek z Bydgoszczy wypadł z łódki i utonął! Dramat na jeziorze Foluskim
O tragicznym zdarzeniu na jeziorze w powiecie żnińskim Pisaliśmy w sobotę (10 września), kilka godzin po tragedii. Wypłynął łódką po ryby i już nie wrócił. Tragedia na jeziorze Foluskim. Głos w sprawie śmierci wędkarza zabrała policja. - O godzinie 14:30 oficer dyżurny żnińskiej komendy został powiadomiony, że na jezioro Foluskie gm. Gąsawa, wypłynął 66-letni mężczyzna, z którym nie można nawiązać kontaktu telefonicznego. Zaniepokojony znajomy po sprawdzeniu terenu, gdzie miał pływać wędkarz, zauważył wywróconą łódkę. Podczas działań poszukiwawczych, prowadzonych przez grupę nurków o godzinie 16.00, natrafiono na ciało 66-letniego mieszkańca Bydgoszczy - wyjaśnia nam rzecznik żnińskiej policji.
Zobacz: Nie żyje Karol "Konektiv" Wojciechowski. Znany e-sportowiec miał zaledwie 25 lat
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Jak dodaje policja, zwłoki mężczyzny zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji. Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora będą ustalać okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Polecany artykuł: