- 19 września KOD postawił lawetę z dwoma banerami. Następnego dnia banery zniknęły. Na szczęście dysponujemy dobrym nagraniem z monitoringu, na którym widać, że sprawcą tego czynu jest Bogdan Dzakanowski. Nie możemy pozwolić, żeby osoba piastująca takie ważne stanowisko robiła coś takiego - mówi Słowiński, który domaga się przeprosin. Dodatkowo chce, by radny wycofał się z życia publicznego.
Bogdan Dzakanowski odpowiada. - Myślę, że na dzień dzisiejszy mamy ważniejsze sprawy niż problemu pana Słowińskiego - powiedział.
Karol Słowiński przekazał nam, że sprawę skierował do prokuratury.