Do zatrzymania mężczyzny przyczyniła się prowadzona przez policjantów praca operacyjna. Z uzyskanych przez nich informacji wynikało, że jeden z mieszkańców Bydgoszczy może posiadać środki odurzające.
- Policjanci pojechali pod wskazany adres na bydgoskich Glinkach. Tam przed blokiem zastali podejrzewanego 30-latka, który jest pseudokibicem jednego z bydgoskich klubów sportowych. Po przedstawieniu powodu podejmowanych czynności policjanci poszli z nim do jego miejsca zamieszkania i przystąpili do przeszukania - mówi podkom. Lidia Kowalska z KWP w Bydgoszczy.
W rezultacie przeprowadzonego przeszukania policjanci zabezpieczyli u niego ponad 105 gramów marihuany i sześć gramów amfetaminy. Przeprowadzone wstępne badania narkotesterem potwierdziły, że zabezpieczone substancje są środkami zabronionymi ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii.
Ponadto znajdowały się tam przedmioty związane z tego rodzaju przestępczością, m. in. waga elektroniczna, woreczki strunowe, a także pieniądze, które policjanci również zabezpieczyli jako dowody w sprawie. 30-letni bydgoszczanin został zatrzymany. Odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków.
Wczoraj prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Za tego typu przestępstwo ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.