Sprawa miała swój początek we wtorek (15.01.19), kiedy na policję zgłosiła się osoba, która poinformowała o wpisie na jednym z portali społecznościowych. Z treści wpisu internetowego wynikało, że ktoś podszywając się pod zgłaszającego groził prezydentowi Włocławka i w przestrzeni publicznej nakłaniał do popełnienia zbrodni. Również do prokuratury wpłynęło zawiadomienie od prezydenta o groźbach wypisanych na portalu społecznościowym.
>>> Groził, że zabije prezydenta Grudziądza! 53-latek jest już w rękach policji!
W obu tych sprawach kryminalni z Włocławka przy współpracy z policjantami od cyberprzestępczości z Bydgoszczy pracowali nad wytypowaniem osoby, która mogła mieć związek z wpisem. W piątek w godzinach rannych zatrzymano 30-letniego mieszkańca Włocławka. W mieszkaniu mundurowi zabezpieczyli do sprawy komputery i telefon komórkowy, które trafią do specjalistów z dziedziny informatyki.
Na tym etapie prowadzonego postępowanie materiał dowodowy pozwolił jeszcze tego samego dnia przedstawić 30-latkowi trzy zarzuty związane z wpisem na portalu społecznościowym namawiającym do popełnienia przestępstwa zbrodni, groźbą karalną wobec prezydenta miasta, a także wykorzystania wizerunku innych osób do popełnienia przestępstwa. Za te wszystkie czyny może mu grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Na wniosek śledczych sąd po zapoznaniu się z materiałem w sprawie w godzinach wieczornych przychylił się do wniosku prokuratury i policjantów o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego. Na najbliższe trzy miesiące włocławianin trafił do aresztu.