Stella F.. mama córki Łucki, żona Piotra urodziła dwójkę bliźniaków Wincentego i Szczepana 23 grudnia zeszłego roku. Po urodzeniu dzieci wpadła w depresję poporodową.
Tego dnia gdy jej mąż wyszedł po raz pierwszy z domu na dłużej. Stella F., jakby tylko na to czekała. Utopiła malutkie dzieci w wanience. Potem je ubrała w śliczniutkie ubranka i położyła do łóżeczek.
Połknęła ogromną ilość tabletek i popiła winem. Chciała się zabić. Żyje bo do jej mieszkania weszła sąsiadka. Ratownikom nie udało się uratować życia dzieci.
Stella F., trafiła do szpitala. Była w takim stanie psychicznym, że śledczy długo nie mogli z nią rozmawiać. Zrobili to teraz 10 dni po tragedii.
- Kobiecie został postawiony zarzut podwójnego zabójstwa. Pani przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. My wystąpiliśmy do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu – mówi prokurator Waldemar Marszałkowski, szef prokuratury rejonowej Bydgoszcz-Południe.