"To wstyd!"

Bydgoski dworzec PKS woła o remont. Czy są na to realne szanse?

2025-03-18 14:16

Mieszkańcy Bydgoszczy coraz częściej zwracają uwagę na stan dworca PKS, który – ich zdaniem – od lat pozostaje w opłakanym stanie. Zaniedbane perony, nierówna nawierzchnia i zdegradowana jezdnia przy przystankach sprawiają, że miejsce to nie przypomina nowoczesnego centrum komunikacyjnego, jakiego można by oczekiwać w dużym mieście wojewódzkim.

Historia komunikacji autobusowej w Bydgoszczy sięga jeszcze lat przedwojennych. Przed drugą wojną światową autobusy kursujące do okolicznych miejscowości odjeżdżały z placu Kościeleckich, gdzie w 1936 roku powstał pierwszy dworzec autobusowy. Z biegiem lat potrzeby transportowe rosły, dlatego 29 marca 1975 roku otwarto nowy dworzec PKS przy ulicy Jagiellońskiej, tuż obok Bydgoskich Zakładów Mięsnych. Miejsce to miało stać się nowoczesnym punktem przesiadkowym, jednak z biegiem lat coraz bardziej traciło na znaczeniu i estetyce.

Zobacz: Jedni mówią, że wygląda jak 20 lat temu. Inni, że raczej jak w PRL-u. Na dworcu PKS Bydgoszcz czas się zatrzymał [ZDJĘCIA]

W 2009 roku wykonano remont elewacji budynku dworcowego. Miało to miejsce niedługo po likwidacji Bydgoskich Zakładów Mięsnych, które zamknięto w 2006 roku, a ich miejsce zajęło centrum handlowe. Te zmiany mocno wpłynęły na układ przestrzenny tej części miasta. Niestety, sam dworzec, choć teoretycznie odświeżony, nie przeszedł gruntownej modernizacji. Od tamtej pory czas jakby się na nim zatrzymał.

To wstyd, że w tak dużym i rozwijającym się mieście, jakim jest Bydgoszcz, dworzec PKS wygląda w tak opłakanym stanie. Każdego dnia korzystają z niego setki pasażerów, a warunki pozostawiają wiele do życzenia. Czy naprawdę nie można by przeprowadzić jakiegoś remontu? Przecież to aż prosi się o zmiany – mówi pani Anna, mieszkanka Bydgoszczy, którą spotkaliśmy w pobliżu dworca.

Z prośbą o komentarz w tej sprawie zwróciła się dziennikarka Eska Bydgoszcz News, która skontaktowała się ze Spółką PKS Bydgoszcz w październiku 2024 roku. Jak wynika z odpowiedzi, pewne plany związane z modernizacją obiektu istnieją, jednak na razie trudno mówić o konkretach.

Chciałbym zwrócić uwagę, iż PKS Bydgoszcz jest prywatną spółką i wszelkie nakłady inwestycje poniesione na infrastrukturę są finansowane z własnych środków. Proszę zwrócić również uwagę na fakt, że podobne firmy działające i świadczące takie same usługi jak my, nie posiadają żadnego dworca - terminala i korzystają wyłącznie z infrastruktury miasta. Co do remontu, jesteśmy świadomi, że oczekiwania są bardzo duże, dlatego też plany inwestycyjne oczywiście posiadamy, ale na tą chwilę nie możemy zdradzić ich szczegółów i terminów realizacji – wyjaśnia Dariusz Szymański, przedstawiciel Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Bydgoszczy.

Czy to oznacza, że w najbliższym czasie pasażerowie nie mają co liczyć na poprawę warunków na dworcu PKS? Na ten moment trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Pewne jest natomiast jedno – obecny stan tego miejsca nie spełnia oczekiwań mieszkańców i podróżnych.

Bydgoszcz dynamicznie się rozwija, inwestuje w nowe drogi i infrastrukturę transportową, ale dworzec PKS nadal czeka na zmiany, których – jak wszystko na to wskazuje – szybko się nie doczeka.

Tak zmienił się dworzec PKP Bydgoszcz Główna
Sonda
Jak oceniasz inwestycje w Bydgoszczy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki