Jak informuje Gazeta Wyborcza Bydgoszcz, Ukrainiec, który otrzymał kilka ciosów nożem w klatkę piersiową, został znaleziony w sobotę 3 października rano na ul. Nadrzecznej w Bydgoszczy. Ciężką ranną ofiarę zauważył bydgoszczanin, który wyszedł na spacer z psem. Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie znajduje się w śpiączce farmakologicznej. Nieznany sprawca pozostaje na wolności - szuka go policja w Bydgoszczy.
Jak informuje Gazeta Wyborcza Bydgoszcz, sprawa ataku na Ukraińca, któremu zadano kilka ciosów nożem, trafiła do Prokuratury-Rejonowej Bydgoszcz-Południe. Na razie nie udało się ustalić szczegółów ataku i okoliczności, w jakich do niego doszło. Analizie poddano zapis z miejskiego monitoringu, do tego przesłuchano właścicieli i ochroniarzy lokali w centrum Bydgoszczy, podejrzewając, że mogło tam dojść do jakiejś sprzeczki, która skończyła się tragicznym finałem. Jak na razie udało się ustalić, że Ukrainiec, któremu zadano kilka ciosów nożem, przyjechał do Bydgoszczy kilka miesięcy temu w celach zarobkowych. O zdarzeniu poinformowano już rodzinę ofiary.