Bydgoszczanin miał znęcać się nad psem. Pogotowie dla Zwierząt sugeruje także zoofilię [ZDJĘCIA]

2018-06-01 10:59

O tej bardzo przykrej sprawie poinformowało wczoraj Pogotowie dla Zwierząt. Według danych, zebranych przez fundację, bydgoszczanin znęcał się nad swoim psem oraz miał dopuścić się wykorzystywania seksualnego czworonoga.  

- To była bardzo trudna akcja. Mieliśmy mało dowodów, ale za to pewność, iż 39-letni narkoman z Bydgoszczy katuje swojego psa rasy Cane corso i może go wykorzystywać seksualnie - czytamy na Facebooku Pogotowia dla zwierząt.

Zobacz też: Wyciągnięta spod maski samochodu kotka walczy o życie. Miała na szyi zawiązany sznur!

Kilka dni temu Stowarzyszenie „Pogotowie dla Zwierząt” otrzymało informację iż Tomasz W., mieszkaniec osiedla Leśnego w Bydgoszczy katuje swojego psa. Zwierzę przeraźliwie piszczało. Odgłosy bicia słyszane były na klatce schodowej bardzo często. W trakcie naszych ustaleń pojawiło się także podejrzenie wykorzystywania seksualnego psa.

Pogotowie postanowiło podjąć obserwację i przez kilka dni zebrali wystarczająco dowodów na popełnienie przestępstwa. Tomasz W. został zatrzymany przez policję pod domem.

Podczas przeszukania w jego mieszkaniu znaleziono akcesoria do zabaw seksualnych oraz sporo odzieży damskiej wraz z perukami, w którą miał przebierać się mężczyzna  - opisuje Pogotowie.

Funkcjonariusze wyprowadzili Tomasza W. w kajdankach. 

- Prowadzimy postępowanie w kierunku znęcania się nad zwierzęciem i czekamy na opinię biegłego. Mężczyzna został przesłuchany i zwolniony - mówi Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy. 

Przeczytaj także: Dziecko błąkało się po Gdańskiej. Na szczęście zaopiekowały się nim przypadkowe kobiety [AUDIO]

TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki