Kolejna interwencja

Bydgoszczanin ogrzewał dom starymi meblami! Do niczego się nie przyznał. Zaskakujący finał

2022-11-06 7:14

Straż miejska w Bydgoszczy ma ostatnio ręce pełne pracy. A to za sprawą mieszkańców, którzy palą w swoich piecach czym popadnie. Ostatnio bydgoscy municypalni zauważyli kłęby dymu, które zaprowadziły ich pod konkretny adres. Tam natomiast, przed posesją znajdował się „opał”.

Bydgoszczanin ogrzewał dom starymi meblami! Do niczego się nie przyznał. Zaskakujący finał

W środę, 5 października br. około godz. 15:50 patrol straży miejskiej zauważył duże zadymienie wydobywające się z komina jednej z posesji na osiedlu Kapuściska. Przy oknach budynku leżały duże ilości odpadów – starych mebli, co mogło wskazywać, że prawdopodobne były one spalane w tym mieszkaniu.

- Podczas podjętej interwencji lokator okazał piec kaflowy, który był rozpalony. W palenisku spalane było różnego rodzaju drewno. Natomiast w popielniku strażnicy stwierdzili liczne ślady spalonych odpadów komunalnych, tj. laminat z mebli oraz częściowo stopiony metal. Mężczyzna oświadczył, że spala tylko czyste drewno i nie przyznał się do termicznego przekształcania odpadów w piecu - wyjaśnia rzecznik straży miejskiej w Bydgoszczy.

Zobacz zdjęcia!

W związku z tym funkcjonariusze pobrali próbkę popiołu do analizy. Ponadto przy piecu znajdowała się skrzynka z drewnem, w której znajdowały się ścinki płyt meblowych oraz płyt OSB.

Z uwagi na fakt, iż mężczyzna skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy przyjęcia mandatu, został poinformowany o skierowaniu wobec niego wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.

Sonda
Czy masz zaufanie do Straży Miejskiej?
Interwencja Straży Miejskiej na Pradze-Południe. Funkcjonariusze profesjonalnie zajęli się osobą bezdomną, która potrzebowała pomocy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki