Bydgoszcz: Mężczyzna stracił przytomność podczas parkowania. Wezwano pomoc
Do zdarzenia doszło około godz. 16:30. To wtedy patrol straży miejskiej został skierowany na ul. Polanka, gdzie od dłuższego czasu miał parkować pojazd.
- We wskazanym miejscu strażnicy potwierdzili zgłoszenie. W środku pojazdu znajdował się mężczyzna, który nie reagował na wezwania do otwarcia drzwi. Miał on zamknięte oczy i nie wykonywał żadnych ruchów, co mogło wskazywać, że jest nieprzytomny. Jedne z tylnych drzwi okazały się niezabezpieczone, co pozwoliło strażnikom na dostęp do kierowcy, dzięki czemu udzielili mu pomocy przedmedycznej. Jednocześnie na miejsce natychmiast została wezwana karetka pogotowia ratunkowego - wyjaśnia rzecznik bydgoskich municypalnych.
Czytaj także: 13-latek i 16-latek kompletnie pijani w centrum Bydgoszczy! Trafili do szpitala
Nieprzytomny mężczyzna we włączonym aucie. Co się stało?
Do czasu przyjazdu ratowników medycznych, mężczyzna kilka razy odzyskiwał i tracił przytomność. W trakcie interwencji strażnicy zauważyli także w samochodzie woreczek strunowy, w którym znajdowało się kilka mniejszych woreczków z białym proszkiem. W związku z tym na miejsce została wezwana policję. Mężczyzna w asyście patrolu został przewieziony przez karetkę do szpitala. Natomiast samochód i woreczki z białym proszkiem zostały zabezpieczone przez policjantów z Komisariatu Bydgoszcz – Śródmieście, którzy prowadzą dalsze czynności służbowe w tej sprawie.