Cena masła w ciągu kilku tygodni wzrosła dwukrotnie. Za kilogram w Polsce musimy zapłacić ok. 21 złotych. Kostka kosztuje od 5 zł do nawet 8 zł. Wzrost w ciągu roku wyniósł 66 %. Warto podkreślić, że ta ostatnia jest coraz mniejsze. Jeszcze niedawno kupowaliśmy kostkę ważącą 200 g, teraz na półkach przeważają te po 170 g.
Okazuje się, że gwałtowny wzrost cen odpowiada dobra koniunktura na rynkach zagranicznych. Nasze masło doskonale sprzedaje się za granicą, a to oznacza, że cena tego produktu idzie w górę. W Polsce spada zaś podaż masła. To z kolei spowodowane jest zniesieniem przez Unię Europejską kwot mlecznych. Na rynku pojawiły się ogromne ilości taniego mleka. To wpłynęło na spadek produkcji mleka, a bez mleka nie ma masła. Rosnąca konsumpcja produktu, którego brakuje powoduje, że jego ceny gwałtownie rosną.
W Bydgoszczy średnia cena masła to ok. 5 zł. Najtaniej za masło extra 200 g zapłacimy w Kauflandzie, Piotrze i Pawle, Polomarkecie - ok. 4,39 zł. Poniżej 5 zł znajdziemy też masło w marketach sieci Aldi, TESCO, Stokrotka, InterMarche czy Mila. W sieciach Auchan, Lidl, Biedronka czy Netto za masło zapłacimy między 5-6 złotych. Najdrożej jest w marketach Carrefour. Tu średnia cena masła wynosi powyżej 6 złotych.