„Terytorialsi” będą pomagać mieszkańcom nie tylko w czasie wojny, ale także w czasie klęsk żywiołowych, różnych zdarzeń losowych, czy katastrof. To oni będą pierwsi na miejscu zdarzenia.
Ich motto to: „Zawsze gotowi, zawsze blisko’’.
- Taka jest idea WOT- służba lokalnej społeczności, Dodam, że w każdym powiecie będzie taka kompania. To będą ludzie z tego powiatu. W tej chwili tworzymy dowództwo w Bydgoszczy i 81 Batalion Obrony Terytorialnej w Toruniu — mówi płk Krzysztof Stańczyk, dowódca 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Bataliony wkrótce mają zostać uruchomione także w Inowrocławiu i Grudziądzu.
Pułkownik Krzysztof Stańczyk dodaje, że jest już około 700 chętnych zgłoszonych przez WKU, z czego 320 gotowych żołnierzy. Posłuchajcie:
Do Wojsk Obrony Terytorialnej może wstąpić osoba, która ukończyła 18 lat, jest niekarana i ma obywatelstwo polskie.
„Terytorialsi” do swoich szeregów zapraszają także m.in. informatyków, łącznościowców.
Będą także tworzyć plutony medyczne. Pielęgniarkom i pielęgniarzom oferują możliwość studiowania i poszerzania swojej wiedzy przez finansowanie różnego rodzaju szkoleń.
Żołnierz szeregowy za służbę otrzyma 91 złotych za dzień (2 dni w miesiącu – jeden weekend) plus 320 złotych za tak zwaną gotowość. Będzie szkolił się przez 3 lata.
Chętni mogą się zgłaszać do Wojskowej Komendy Uzupełnień.
Przysięga wojskowa odbędzie się 30 września na Starym Rynku w Toruniu.