Tragiczne odkrycie w Bydgoszczy. Z rzeki wyciągnięto ciało
Aktualizacja: godz. 12:25
Rzecznik bydgoskiej policji kom. Lidia Kowalska w rozmowie z dziennikarzami "Expressu Bydgoskiego" przekazała, że zwłoki należą do 20-letniego mężczyzny. Czy to poszukiwany od 24 czerwca Jakub? To pytanie na razie pozostaje bez odpowiedzi.
Jak informuje Metropolia Bydgoska, zgłoszenie o ciele dryfującym w Brdzie dotarło do strażaków o godz. 8:23.
- Zdarzenie miało miejsce w rejonie mostu Pomorskiego. Na miejsce skierowano zastępy z JRG nr 1 – w tym Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego - czytamy na stronie internetowej portalu.
Strażacy podjęli ciało z Brdy i przekazali je do dalszych działań policji. Teraz ona, pod nadzorem prokuratury, bada okoliczności tragedii oraz ustala tożsamość ofiary.
Kolejna tragedia w woj. kujawsko-pomorskim
Przypomnijmy - w czwartek, 11 lipca ratownicy z Kujaw i Pomorza podjęli z wody ciało zaginionego 34-latka. Dzień wcześniej mężczyzna wraz ze swoimi kolegami pływali po Jeziorze Chełmżyńskim na terenie Zalesia (gm. Chełmża) na deskach SUP. Niestety wyniku gwałtownej zmiany pogody i silnego podmuchu wiatru wpadli do wody. Trzem z nich udało się bezpiecznie dopłynąć do brzegu, natomiast 34-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego zniknął.
Więcej na ten temat piszemy tutaj: Tragiczny finał akcji poszukiwawczej! Z jeziora wyłowiono ciało mężczyzny