„Ciepło serca w słoiku” to akcja, którą w 2014 roku w Święta Bożego Narodzenia zorganizowała jedna z bydgoszczanek, Sandra Pawłowska. Spontanicznie skrzyknęła na facebooku innych mieszkańców miasta, aby w pierwsze święto wyjść z domu, poszukać bezdomnych i podarować im jedzenie, które zawsze w nadmiarze zostaje na wigilijnym stole, np. ciepły bigos w słoiku. Stąd nazwa wydarzenia.
Akcja przekształciła się w cykliczną okołoświąteczną pomoc i poszerzyła krąg odbiorców. Kontynuowana jest przez Aurelię Ratajczak i bydgoskiego radnego, Ireneusza Nitkiewicza.
W tym roku na nasze dary czekają dzieci z bydgoskich Domów Dziecka oraz podopieczni Centrum Pomocy dla Bezdomnych Mężczyzn i Centrum Pomocy dla Bezdomnych Kobiet i Matek z Dziećmi.
Zbierana jest żywność o przedłużonym terminie (kasze, makarony, konserwy itp.), kosmetyki, słodycze, gry planszowe i inne upominki, które ucieszą dzieci i młodzież od 5 do 18 lat. Bardzo ważne jest, żeby wszystko było nowe. W tej chwili najbardziej potrzeba jeszcze słodyczy i produktów do higieny (szampon, żel pod prysznic, mydło, maszynki do golenia, krem do rąk, szczoteczka i pasta do zębów).
Dary można przynosić tylko do 9 kwietnia do pracowni krawieckiej Derred przy ul. Wojska Polskiego 8 lub do salonu optycznego L. W. Michalscy przy ul. Gdańskiej 28.
W Wielką Sobotę od godz. 16:00 będzie także wydawane jedzenie w Jadłodzielni Wspólna Spiżarnia przy ul. Gdańskiej 79.
Więcej informacji pod nr tel.: 52 522 34 74.
Przy okazji przypominamy, że jedzeniem możemy się podzielić przez cały rok, zostawiając je w jednej z bydgoskich Jadłodzielni:
• Wspólna Spiżarnia ul. Gdańska 79
• Karmnik ul. Królowej Jadwigi 14 (na terenie kampusu WSG)
• Dobrodzielnia Wisła ul. Piekary (Fordon)
ZOBACZ: Koronawirus. Pokoje w Przystani Bydgoszcz do dyspozycji medyków. Tak zdecydował prezydent
Polecany artykuł: