Stan psychiczny matki nadal nie pozwala na jej przesłuchanie. Kobieta trafiła do szpitala psychiatrycznego na obserwację. Bydgoska prokuratura podała wstępna przyczynę śmierci chłopców.
- Za najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci chłopców biegły uznał nagłe uduszenie w mechanizmie utonięcia - mówi Agnieszka Adamska – Okońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Śledztwo prowadzone jest w kierunku zabójstwa. Jednak na razie nikt nie usłyszał żadnych zarzutów.
- Jeżeli materiał dowodowy uzasadni wydanie takiego postanowienia, prokurator niezwłocznie takie postanowienie sporządzi. Musimy mieć taką sytuację, gdy będzie można wykonać czynności z udziałem ewentualnie osoby podejrzanej – dodaje Adamska-Okońska.
Wiadomo, że kobieta cierpiała na depresję poporodową. Zły stan psychiczny nie pozwala na przesłuchanie ojca dzieci, którego w chwili tragedii nie było w domu. Jest pod opieką lekarzy.
Dokładną przyczynę śmierci poznamy za kilka tygodni. Przesłuchiwani są świadkowie. Prokuratura zabezpieczyła też dokumentację psychiatryczną 40-latki.
Więcej materiałów na ten temat:
- Bydgoszcz: Tragiczna śmierć bliźniaków. Co z ich siostrą?
- Dramat w Bydgoszczy. W mieszkaniu znaleziono zwłoki dwumiesięcznych bliźniaków [ZDJĘCIA]
- HORROR w jednym z bydgoskich mieszkań. Znamy wstępne wyniki sekcji zwłok bliźniaków
- Matka utopiła dwumiesięczne bliźniaki. Wstrząsające szczegóły koszmaru w Bydgoszczy
- Tragiczną śmiercią maleńkich bliźniaków żyje cała Bydgoszcz. "Zabiła to, co kochała"
- Co będzie z matką zabitych bliźniaków z Bydgoszczy?