Brian Scott z Gujany, który od dwudziestu lat mieszka w Polsce i uczy angielskiego w jednym z krakowskich gimnazjów domaga się stanowczej reakcji ze strony polityków. - Uczę polskie dzieci i jestem bardzo dumny z tego, że nosze polski paszport. Dlatego nie w***cie mnie w dalszym ciągu z tym, że za każdym razem, to ja ten cholerny dyżurny murzyn, muszę prosić traktujcie nas dobrze – mówi rozżalony Scott.
ZOBACZCIE materiał NOWA TV 24 GODZINY: