Polecany artykuł:
Przypomnijmy - do zdarzenia doszło w piątek w jednym z centrów handlowych w Bydgoszczy. Tam 13-latka spotkała się z kolegą i znajomymi. Nie wiedzieli, że są śledzeni. W pewnym momencie dziewczyna została odciągnięta od towarzystwa.
Grupa napastniczek zaprowadziła ją na pobliski parking, potem do parku. Tam dziewczyna został uderzona w twarz, zabrano też jej telefon. Ofiara była szturchana, kopana i ciągnięta za włosy. Sprawczynie zmuszały ją, by klęczała i przepraszała, próbowały jej przypalić włosy. Na szczęście w pewnym momencie przejeżdżający kierowca spłoszył całą grupę.
- Policjanci znaleźli i przesłuchali podejrzane, które teraz trafią przed sąd rodzinny. Są to zarzuty rozboju i kradzieży telefonu. Sędzia może wykorzystać tu wszystkie środki wychowawcze, a także przydzielenie kuratora lub udział w zajęciach terapeutycznych - mówi Lidia Kowalska z KWP w Bydgoszczy.
Posłuchajcie:
Sprawę na policję zgłosiła mama poszkodowanej. Świadkowie zdarzenia proszeni są o niezwłoczne skontaktowanie z najbliższą komendą.
Materiał przygotował reporter Radia ESKA, Robin Jesse.