Przybyli na miejsce strażacy zastali 4-letniego chłopca.
Dziecko nie dawało żadnych oznak życia. Strażacy natychmiast podjęli reanimację maluszka. Chwilę później na miejsce dotarło pogotowie ratunkowe.
W domu chłopczyka była także jego starsza siostra oraz mama. Dziewczynkę przetransportowano do szpitala w Bydgoszczy, natomiast mama trafiła do szpitala w Świeciu.
Przeczytaj: Zwłoki mężczyzny wyłowione z Kanału Bydgoskiego na wysokości Galerii Miedzyń
Straż pożarna przeprowadziła badanie na obecność tlenku węgla w powietrzu i nie stwierdziła jego obecności. Także butla z gazem była szczelna.
Mimo podjętej próby ratowania życia chłopiec zmarł.