Dzielnicowy z Dobrego pełnił służbę na terenie gminy, gdy otrzymał zgłoszenie od jednego z mieszkańców. Powiedział, że ktoś ukradł mu psa z podwórka. Policjant zaczął ustalać okoliczności tego zajścia. W krótkim czasie dowiedział się, że sprawcami może być dwóch mieszkańców sąsiedniej gminy.
Gdy pojechał do miejsca zamieszkania 54-latka, okazało się, że jego ustalenia się potwierdziły. Na podwórku odnalazł skradzionego psa, który został zwrócony właścicielowi.
Zobacz:
54-latek oraz jego 48-letni kompan przyznali się do kradzieży. Dzielnicowy na miejscu wymierzył im karę, nakładając na nich wysokie mandaty.