Jeśli tata dziecka podlega ubezpieczeniu chorobowemu może skorzystać z trzech typów urlopów związanych z narodzinami dziecka. Są to: urlop ojcowski, macierzyński i rodzicielski.
Urlop ojcowski
Niezależnie od urlopu macierzyńskiego czy rodzicielskiego, ojcu dziecka przysługuje dwutygodniowy urlop ojcowski. Może on być wykorzystany do ukończenia przez dziecko 2 roku życia, maksymalnie w dwóch częściach po tydzień każda. W tym samym czasie matka dziecka może przebywać na urlopie macierzyńskim. W 2018 r. w naszym województwie placówki ZUS wypłaciły ponad 10,1 tys. zasiłków za czas urlopu ojcowskiego, rok wcześniej 8,8 tys., a w 2016 r. 7,3tys. – podaje Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.
Urlop macierzyński także dla taty
Przez pierwsze 20 tygodni to mama dziecka korzysta z urlopu macierzyńskiego – 6 tygodni można wykorzystać jeszcze przed porodem, a kolejne – po narodzinach dziecka. Po spędzaniu 14 tygodni w domu może mama wrócić do pracy i pozostałe 6 tygodni urlopu przekazać ojcu dziecka.
Urlop rodzicielski
Po urlopie macierzyńskim zarówno mama jak i tata dziecka mają prawo do urlopu rodzicielskiego, który trwa 32 tygodnie, gdy urodzi się jedno dziecko. Urlop ten przysługuje również w przypadku przyjęcia dziecka na wychowanie. Rodzice mogą korzystać z tego urlopu jednocześnie – wtedy oboje są z dzieckiem przez 16 tygodni. Mogą również podzielić urlop między siebie. Z urlopu rodzicielskiego można skorzystać jednorazowo lub w nie więcej niż czterech częściach, nie później niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko skończy 6 lat.
O sytuacji z urlopami ojców w regionie mówi rzecznik regionalny ZUS, Krystyna Michałek