Elektryczny skuter w Bydgoszczy

i

Autor: Archiwum serwisu Elektryczny skuter w Bydgoszczy

Elektryczne skutery w Bydgoszczy. Porzucane byle gdzie i używane byle jak [AUDIO]

2019-05-26 14:05

Od kilku tygodni bydgoszczanie mogą wypożyczać elektryczne skutery na minuty. Okazuje się, że każdego dnia kilka sztuk musi trafić do naprawy. Drogowcy apelują też, by nie parkować jednośladów gdziekolwiek.

Po skorzystaniu ze skutera trzeba go odstawić zgodnie z zasadami kodeksu drogowego. Jednak niektórzy porzucają pojazd w dowolnym miejscu, często tarasując przejście na chodniku.

- Musimy parkować skutery w taki sposób, by nie utrudniały ruchu pozostałym użytkownikom – rowerzystom albo pieszym. To pokazuje naszą niedojrzałość i daje jasny sygnał, że nie jesteśmy gotowi, by z takiej usługi korzystać - mówi Krzysztof Kosiedowski z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Rzecznik bydgoskich drogowców podkreśla, że naprawa miejskich rowerów i skuterów to duży koszt.

- Niestety nie szanujemy tego sprzętu. Mam informację od operatora, że nie ma dnia, by dwie, trzy sztuki nie były w naprawie. Wcale nie przez przypadkową kolizję lub otarcie, ale przez nieszanowanie tego sprzętu. Szanujmy rzeczy, które są współdzielone, bo to świadczy o naszej kulturze - dodaje Krzysztof Kosiedowski.

W Bydgoszczy jest 35 skuterów wypożyczanych na minuty. Można je znaleźć w specjalnej strefie obejmującej Śródmieście, górny i dolny taras Bydgoszczy, Bartodzieje oraz Błonie. Koszt jednej minuty to 69 gr i 59 gr dla studentów. Opłata całodzienna nie przekroczy 89 zł. Zasięg skutera wynosi do 80 km na jednym ładowaniu.

W czerwcu bydgoszczanie wypożyczą też elektryczne hulajnogi. Na początku będzie 50 jednośladów. Na jednym ładowaniu będzie można przejechać ok. 30 kilometrów. Prędkość maksymalna to 20 km/h.

Posłuchajcie rozmowy z Krzysztofem Kosiedowskim z ZDMiKP:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki