Przygotowania idą pełną parą. Na przyjęcie dzieci wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. W bydgoskich przedszkolach i żłobkach trwa wdrażanie specjalnych procedur bezpieczeństwa. Niepubliczne przedszkole “Misiolandia” w bydgoskim Fordonie zamierza otworzyć się 18 maja. Sprawdziliśmy, co się zmieni.
- Pojawiły się przyłbice, jednorazowe fartuchy. Każde pomieszczenie jest wyposażone w bieżącą dezynfekcję. Kiedy dziecko będzie bawiło się zabawką i odłoży ją później na miejsce, to zabawka ta będzie dezynfekowana i wróci do pomieszczenia. Nie ma dostępu do pluszaków, nie ma dywanów. Będą maty, które można łatwo dezynfekować - mówi Piotr Borkowski, dyrektor “Misiolandii”.
Placówka na razie prowadzi zajęcia zdalne, przez internet. Trwają intensywne prace, by dzieci bezpiecznie mogły wrócić do przedszkola. Placówka przygotowała już specjalne izolatorium.
ZOBACZ: Bydgoszcz: Przedszkola i żłobki nie ruszą 11 maja. CO DALEJ? Urzędnicy powiedzieli o planach!
- Tutaj będą oczekiwać dzieci, u których pojawiły się objawy chorobowe na odbiór przez rodzica. Są tu drzwi na zewnątrz, więc rodzic nie będzie musiał przechodzić z dzieckiem przez całe przedszkole, tylko tą szybką ścieżką ewakuacyjną z tyłu przedszkola - dodaje Borkowski.
5-letni Alek z Bydgoszczy nie może się doczekać aż wróci do przedszkola i spotka się z kolegami.
- Tęsknię za moimi kolegami i koleżankami. Chciałbym wrócić już do przedszkola, bo tam są super zabawki i można się super bawić. Chciałbym, żeby ten koronawirus już się skończył - mówi Aleksander Czerniak.
Miejskie przedszkola i żłobki są na razie przygotowywane na przyjęcie dzieci. Wkrótce miasto ma podać informację, kiedy te placówki zostaną otwarte.
PRZECZYTAJ: Przedszkolaki z "Misiolandii" złożyły Bydgoszczy urodzinowe życzenia! [WIDEO]
Polecany artykuł: