Niedawno pisaliśmy o pierwszych efektach terapii, jakiej poddawany jest Fijo. Piesek w końcu poruszył nóżką, która w wyniku obrażeń, jakich doznał była sparaliżowana. Niedługo Fijo zostanie przewieziony do Portugalii, gdzie poddany zostanie specjalistycznemu leczeniu. Wyjazd zaplanowano na piątek. Szczeniak przyjechał już z lecznicy Roch Vetu w Bielsku-Białej, gdzie przechodził rehabilitację.
>>>Bartosz D. poszukiwany listem gończym znęcał się nad psem Fijo. Mężczyzna został zatrzymany
Na leczenie pieska prowadzona była zbiórka. Pieniądze, dzięki którym Fijo pojedzie do Portugalii, pochodzą również z licytacji przedmiotów przekazanych przez ludzi.
Przypomnijmy, że Fijo trafił do Fundacji dla Szczeniąt Judyta po tym, jak został skatowany przez swojego właściciela, Bartosza D. Piesek miał złamany kręgosłup, połamane żebra i szczękę. Szczeniaka w kałuży krwi znalazła żona Bartosza D. i wezwała pomoc. Mężczyzna, za którym wystawiono list gończy, przez prawie miesiąc ukrywał się przed policją. Został zatrzymany na początku marca. Bartosz D. usłyszał zarzut znęcania nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Kilka dni temu odbył się eksperyment procesowy z udziałem Bartosza D., w którym mężczyzna miał przedstawić, jak doszło do wypadku Fijo (taka wersję przedstawił prokuraturze). "Wyniki eksperymentu pozostają w opozycji do dotychczasowych wyjaśnień podejrzanego. W ocenie Prokuratury w sposób pokazany przez podejrzanego nie mogło do obrażeń" - napisała Fundacja Judyta. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa.
Czytaj także: Stan Fijo się poprawia! Szczeniak poruszył tylną łapką! [WIDEO]