25-letni bydgoszczanin, Mateusz Buława, jest niezależnym reżyserem oraz operatorem krótkometrażowych filmów dokumentalnych. Jego krótkometrażowy film dokumentalny „Nieoczekiwane” zakwalifikował się do 50. edycji Międzynarodowego Konkursu Festiwalu Filmowego w Tampere.
Do konkursu przysłano ponad 4 tys. zgłoszeń, z czego finalnie zakwalifikowano 60 produkcji z 45 krajów. Nieoczekiwane startuje, jako jedyny polski dokument w konkursie.
- Film był realizowany na Oddziale Klinicznym Noworodków, Wcześniaków z Intensywną Terapią Noworodka wraz z Wyjazdowym Zespołem "N" Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Jana Biziela. Opowiada historię Kaliny urodzonej w 25 tygodniu ciąży i ważącej 750 gram. Dokument w poetycki i impresyjny sposób przedstawia pierwsze miesiące życia dziecka, rozmazane kadry i mało nasycone kolory subiektywnie pokazują narodziny oczami wcześniaki i dramat dziecka oddzielonego od matki szybą inkubatora – opisuje reżyser.
Link do trailera TUTAJ.
Warto wiedzieć
Mateusz Buława jako nastolatek realizował swoje pierwsze wizje w Bydgoskiej Kronice Filmowej pod opieką Macieja Cuske i Marcina Sautera. Jest absolwentem kursu “Przedszkole filmowe” w Szkole Wajdy.
Jego filmy „Gdy przyjdzie mi ten świat porzucić“, „Nieoczekiwane“ oraz „Jeszcze porozmawiamy” zdobyły wiele nagród i były pokazywane na wielu festiwalach filmowych m.in. MFF Tampere, Warszawski Festiwal Filmowy, MFF Camerimage, Krakowski Festiwal Filmowy, MFF Lucania, MFF Landshut ale również w Stanach Zjednoczonych, we Włoszech, w Niemczech, w Indiach, w Chinach, Portugali, Serbii, na Węgrzech, oraz w Boliwii. Jest stypendystą Prezydenta Miasta Bydgoszczy.
ZOBACZ KONIECZNIE: Prezydent Bydgoszczy w jednym filmie z Więckiewiczem! Znamy szczegóły [ZDJĘCIA]