Nikt nie pali, a jak trzeba zapalić znicz, to nagle każdy ma w kieszeni zapalniczkę...
No tak, w ciągu roku jakoś nie ma czasu odezwać się do najbliższych i umówić na spotkanie.
Jak już się wydało dużo na znicze, to trzeba je postawić tak, aby każdy dobrze je widział.