Jasnowidz Jackowski alarmuje: W całej Polsce wprowadzą stan podwyższonej gotowości! Wasze pieniądze są zagrożone, róbcie zapasy
Jasnowidz Jackowski przepowiada przyszłość
- Skupię się nad tym, co obecnie się dzieje i podzielę się z Państwem poczuciami. Ta układanka coraz bardziej się zaczyna układać w jedną, logiczną całość. Od sierpnia, w prawdzie nie ma krachu, ale z cenami energii i nie tylko, dzieje się coś takiego jak gdyby zaistniał krach. Potężne podwyżki energii elektrycznej, gazu, a przez to wielu surowców produktów, które z tego powstają i obawiam się, że tych podwyżek nie ma końca. To jest dopiero początek.
Krzysztof Jackowski miał wizję przyszłości
- Nie tego ma dotyczyć tego audycja, ale to trzeba wspomnieć. Wczoraj mnie zbulwersowała pewna wiadomość w radio. W wiadomościach usłyszałem, ze 30 procent gospodarstw domowych ma trudności z opłaceniem rachunków za gaz i energię elektryczną. W Holandii jest taki problem. Tak to poszło w górę. W prawdzie nie było na świecie żadnego krachu. Ten krach cenowy zostaje wprowadzany. Mi już się to kojarzyło. Stanie się to w nocy.
Wizja przyszłości jasnowidza Jackowskiego
- Nalot na budynek. Albo jakieś rakiety uderzą, albo samoloty. Nalot na budynek. To będzie budynek należący do jakieś administracji. To się stanie poza Europą. Ten nalot nastąpi nad ranem, ale to będzie jeszcze noc. I potem będzie trochę godzin odwetu. Cisza. I po tych kilku, kilkunastu godzinach ciszy nastąpi odwet.
Jasnowidz Jackowski przepowiada przyszłość. Co nas czeka?
- Będzie on nieadekwatnie duży do tego, co się wydarzy jako to, co się nad ranem stanie. I to się wydarzy między dwoma państwami. To nie będzie coś, co raptem jakaś część świata, czy jakaś grupa państw coś zacznie robić. To będzie na początku między dwoma państwami.
Przepowiednia jasnowidza Jackowskiego
- Powiem więcej: to będzie trzecia i ostatnia prowokacja, którą zapowiadałem. Dwie były. Stoimy przed trzecią. Ci, co otrzymają z powrotem odwet nie będą mieli nic wspólnego z tym budynkiem administracji. Dziwna jeszcze jedna rzecz. Bo będzie się tam w pewnym miejscu mówiło o skażeniu środowiska, którego tak naprawdę nie będzie. Że w jakimś miejscu zostanie coś skażone, a to nie będzie prawdą.
Jasnowidz Jackowski miał wizję
- Dwa do trzech tygodni to będzie ten duży odwet i potem będzie taka wymiana ognia, ale sporadyczna. Zrobi się burza burza na świecie. W sensie dyplomatycznym. Wydawać by się mogło, że ten czas to sytuacja będzie się tam pozornie uspokajała, ale to będzie pozór. Może nie tak, bo jak to się zacznie to część krajów natowski będzie się sprzeciwiała, będzie sprzeciwiała się takiej siły odwetu.
Jasnowidz Jackowski mówi, co zobaczył w swojej wizji przyszłości
- Będzie obudzona i wtedy będzie raptem mowa o skażeniu pewnego,niedużego obszaru. To będzie prowokacja. Pytacie państwo ewentualnie kiedy robić zapasy. Mam odczucie, że w takim momencie. Wtedy, gdy nad ranem stanie się coś z budynkiem administracji w jakimś państwie, wówczas należy sytuację traktować poważnie.
Co stanie się w przyszłości? Jasnowidz Jackowski miał wizję
- Nawet w trakcie tych dwóch, trzech tygodni kiedy to wydawać by się mogło, że świat się obudził i niektórzy politycy mówią głośno i się sprzeciwiać, w niektórych państwach. Wydawać by się mogło, ze to się uspokoi. To to się nie uspokoi. Tak jak mówiłem, trzecia próba prowokacji ma szanse się powieść i wszystko na to wskazuje. To nie jest tak, że coś dzieje się teraz z zaskoczenia i czy Rosja lub Chiny widzą, że coś jest nie tak.
Przepowiednia jasnowidza Jackowskiego
- Ja uważam, że państwa to wiedzą. To jest bardzo czytelne Jeżeli my sami zauważamy, że coś dziwnie się ścieśnia, robi na tym świecie, to bądźmy pewni, że kraje decydujące w tej grze politycznej wiedzą, że coś się kroi i prawdopodobnie doskonale wiedzą co. Jóź kiedyś mówiłem, że świat przestał ze sobą dyskutować. Ponieważ bardzo mocno to wisi nad światem. Rola, w tym co się ma wydarzyć może być inna jak wielu krajów UE. Nie wiem, dlaczego skojarzyła mi się miejscowość Kalisz.
Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa przepowiada przyszłość
- Ale może przyjść czas, ze w całej Polsce będzie wprowadzony stan podwyższonej gotowości, albo, nie wiem, czy w ogóle jest, natomiast będzie wprowadzony jakiś stan. Tylko ten stan będzie rekomendacją, a nie rzeczywistym wprowadzeniem tego stanu. I duży niepokój jeżeli chodzi o pieniądze w bankach. To będzie straszna nerwówka. Biura podróży będą ściągały ludzi z powrotem z wycieczek.