Krzysztof Jackowski zapytany przez Janusza Szostaka o to, czy kontakty z duchami nie stanowią dla niego obciążenia, przyznał, że w swoim życiu miał bardzo wiele przypadków, gdy obcował ze zmarłymi. - Przyzwyczaiłem się jednak do tego i wiem, jak wypędzać duchy – zdradził Szostakowi.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski w tygodniu potrafi prowadzić równocześnie kilkanaście różnych spraw. Jak wygląda jego życie, gdy nic się nie dzieje? - Kiedyś powiedziałeś mi, że czasami brakuje ci trupa – powiedział Janusz Szostak. W odpowiedzi usłyszał: - Jeśli nic się nie dzieje, to rzeczywiście chodzę podenerwowany. Natomiast gdy odnajdę zwłoki, to czuję się dobrze.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski przyznaje w rozmowie z Januszem Szostakiem, że duchy nie zawsze chcą z nim rozmawiać. Czasem musi ich do tego zmuszać.

Jak jest z naszym życiem na Ziemi? Dlaczego robimy to, co robimy? Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa ma w tej kwestii swoją teorię. Podzielił się nią z czytelnikami Janusza Szostaka w jego książce „Widziadła”. - Rodzimy się z konkretnym programem. To dlatego nie gnijesz pod budką z piwem, bo to nie jest twój plan, twoje przeznaczenie. Ty masz ambicje, wolę do działania, bo to jest wynik właśnie tego twojego przeznaczenia, twojego DNA – powiedział jasnowidz Jackowski.

W książce Janusza Szostaka poruszana jest też kwestia tego, czym według jasnowidza Jackowskiego jest nasze życie, oraz czym jest dusza. Janusz Szostak zapytał także o to, co według jasnowidza Jackowskiego, czeka nas po śmierci.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski na łamach najnowszej książki Janusza Szostaka „Widziadła” wyznał, że podczas jednej z wizji poczuł, jak czuje się osoba, która umiera.

Całą rozmowę z jasnowidzem Krzysztofem Jackowskim oraz wiele innych historii znajdziesz w książce Wydawnictwa Harde "Widziadła", autorstwa Janusza Szostaka. Książka do kupienia tutaj.