Jasnowidz Jackowski miał przerażającą wizję. Zdradza, czy władza w Polsce odpowie za swoje decyzje
Najnowsza przepowiednia jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego.
Jasnowidz Jackowski przepowiada przyszłość
- Taka ciekawa historia. Mała rzecz,nijaka rzecz, a kapitalna w swoim sensie. Wielu z nas zna mnie ze spraw kryminalnych. Związanych z głośnymi sprawami, z zaginięciami, ale właśnie umyka w tych doświadczeniach szereg rzeczy drobnych, które są nieprawdopodobnie wymowne i pokazujące jak nasz umysł działa. Chce wam przeczytać trzy krótkie maile. Oto pan Marcin napisał maila, że od dwóch lat jest moim fanem. Oglądał odcinek o metalowym portfelu, który był przykryty szmatką. Wskazałem miejsce, w którym była zguba. Okazało się, że faktycznie w tym miejscu portfel został odnaleziony - rozpoczął swoją najnowszą wizję jasnowidz Jackowski.
Co nas czeka w przyszłości? Jasnowidz Jackowski miał wizję
- Pan Marcin pisze do mnie: „Niestety dwa dni temu wróciliśmy z wesela. Spaliśmy u rodziców pana młodego, mojej cioci. Jak to przed weselem. Było zamieszanie, sporo osób w domu. Sama rodzina. I przez pewien czas też kamerzyści. Zaufane osoby. Niestety tego dnia zginęła duża ilość złota, lub została skradziona. Czy jest pan w stanie nakierować, czy ono gdzieś tam jest, czy ktoś to skradł? Nie jesteśmy w stanie tego odnaleźć” odczytał list jasnowidz Jackowski i powiedział: - Wniosek jest z tego taki, że pewne osoby pojechały na wesele i spały u swojej cioci. Po weselu zginęła pewna ilość złota z mieszkania cioci.
Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa przepowiada przyszłość
- Skupiłem się, zastanowiłem się i napisałem bardzo krótki mail: „Szanowny panie, ja mam odczucie, że nikt tego złota nie skradł. Mam poczucie, że właścicielka tego złota w pośpiechu schowała to złoto. Mam odczucie, ze ona wyniosła je poza mieszkanie. Nie wykluczam, że to piwnica lub inne pomieszczenie gospodarcze, niemieszkalne. Być może jest tak, że w zamieszaniu ciocia zapomniała, co zrobiła. Kojarzy mi się jakieś wiaderko i to może być obok wiaderka. Wiem, że to niewiele, ale to poczułem.” - mówił Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa.
Jasnowidz Jackowski przepowiada straszną przyszłość. Co nas czeka?
- I słuchajcie dostaję odpowiedź: „Dziękuje bardzo panie Jackowski. Co prawda nie było wiaderka, ale koło wiaderka stała szkatułka z akcesoriami do robienia paznokci i tam zostało wrzucone przez pomyłkę to złoto, więc celność 99 procent.” Słuchajcie, pan chyba źle zrozumiał, bo ja pisałem, że obok wiaderka. Zobaczcie. Wiaderko. Taki najbardziej szczegółowy element, kojarzy mi się jakieś wiaderko, albo obok.
Przepowiednia jasnowidza Jackowskiego
- Czymże jest jasnowidzenie, czymże jest możliwość w naszych głowach, że oto działamy jak radar? Przecież ja nie miałem żadnego przedmiotu. Otrzymałem maila. Tam były zdjęcia pana Marcina, jego znajomych. Raczej chyba z zamiarem, z zapytaniem, ja tak zrozumiałem, te wszystkie zdjęcia osób, które w tym czasie tam były.
Jasnowidz Jackowski miał wizję
- Żebym może poczuł, kto to zrobił? Zwróćcie uwagę, że nie mając nic, poczułem, ze jest to obok wiaderka. Ja wiem, że to jest błaha kwestia. Ale zobaczcie jak ona jest genialna w swoim rodzaju. Co macie w swojej psychice, że działacie jak radar - mówił jasnowidz Jackowski.
Jasnowidz Jackowski mówi, co zobaczył w swojej wizji przyszłości
- Do ilu lat po śmierci można się skontaktować z duszą? - zapytała jasnowidza Jackowskiego jego słuchaczka.
- Tu fakt, rożnie to bywa. Kiedyś uważałem, że siedem lat. Że mniej więcej tyle czasu, to jest taka granica poczucia duszy. Jednak uważam, że może to być znacznie dłuższy czasu. Nawet jeżeli dana dusza się wcieli w powiedzmy w inne wcielenie, to macierz tej duszy zostaje.
Co stanie się w przyszłości? Jasnowidz Jackowski miał wizję
- Czyli w jakiś sposób osobowość, jedna z wielu, które w tym wcieleniu sobie wyrabiamy, a potem umieramy, to ta osobowość dalej możliwe jest skontaktowanie się z nią. Także po śmierci nie tracimy swojej osobowości. Ta nasza tożsamość jest połączona z innymi tożsamościami, które wyrobiliśmy i to jest całokształt duchowy nasz. Dusza się wiecznie uczy - wyjaśnił jasnowidz Jackowski.
Przepowiednia jasnowidza Jackowskiego
- Panie Krzysztofie, w Polsce nagminnie jest łamane przez polityków prawo. Czy uważa pan, że politycy wiedzą, że na przykład czeka nas wkrótce coś, co spowoduje, że nie odpowiedzą oni za to, więc nie kryją się z tym? - pyta Krzysztof H.
Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa przepowiada przyszłość
- Ja jeszcze pamiętam czasy komuny i proszę mi wierzyć, że pamiętam jedno ukaranie polityków. To małżeństwo Ceaușescu z Rumunii. To był sekretarz naczelny, czy jak to się wtedy nazywało, partii. Ich spotkała tragiczna kara. Był dość szybki sąd po upadku komunizmu w Rumunii, natomiast ogólnie mało mi się znane przypadki, żeby politycy za cokolwiek odpowiadali. Dlatego tak się zachowują. Ale w tym przypadku jest coś więcej. I nie będę tego pogłębiał - zakończył jasnowidz Jackowski.