Jasnowidz Jackowski przeraża w najnowszej przepowiedni! Będziemy uciekać do Afryki? O co chodzi z limitami?
Jasnowidz Krzysztof Jackowski to jeden z najbardziej znanych w Polsce jasnowidzów. Jego przepowiednie przyszłości cieszą się ogromna popularnością i słucha ich tysiące osób. Podczas audycji na kanale YouTube dzieli się ze słuchaczami tym, co widzi w swoich wizjach. W trakcie ostatniego nagrania jasnowidz Jackowski mówił o tym, co będzie się działo w najbliższych latach w Polsce i w Europie
Jasnowidz Jackowski przepowiada przyszłość
- Dwie rzeczy powiem, które same mi się nasunęły. Dziwna rzecz, albo to się przyszłościowo, co się tyczy tylko do mnie, albo to jest dziwy symbol. Mówiłem to już, ale muszę powtórzyć, żeby to podobieństwo wykazać. Kiedy w 2016 roku w styczniu przyjechali do mnie redaktorzy z Super Expressu i opisywałem rok 2016 zaznaczałem im z upartością: napiszcie, że czerwiec będzie krwawy. Pokazało mi się pełno krwi. Nie wiem dlaczego, ale widziałem pełno krwi. Ta przepowiednia była prepozycyjna, ale dla mnie. To ja pierwszego czerwca 2016 miałem operację serca. Cały miesiąc leżałem z jakimiś wężykami, rurkami przez które krew przepływała. Nawet na zewnątrz były. Ja widziałem, jak ta krew przypływała. Klatka piersiowa cała zdrutowana, więc dla mnie czerwiec 2016 okazał się krwawy, a Bogu dziękować nie dla świata - rozpoczął swoją przepowiednię jasnowidz Jackowski.
Co nas czeka w przyszłości? Jasnowidz Jackowski miał wizję
- Skojarzyły mi się dwie dziwne rzeczy. Pierwszą z nich widzę z lotu ptaka. Jest potężny obiekt. Taki jak market, ale to na pewno nie jest market. Potężny, prostokątny obiekt, ale on jest wielki. Tak jak wielkie centrum handlowe, ale to nie jest centrum handlowe. To wcale nie jest ładne. To jest prostokątne ze ścian nowoczesnych, jakby prefabrykatów, blach takich specjalnych przemysłowych. Ja wiszę nad tym obiektem. Kompletnie nie wiem, co to znaczy, ale ten obraz cały czas mi notorycznie wraca do głowy. Taki obiekt, nie wiem czemu. To nic nie znaczy logicznego, ale to mi się kojarzy. A później mi się zaczęło kojarzyć, ze powstaną i to jakby o Europę chodziło, powstaną dwa labo trzy super państwa.
Przepowiednia przyszłości jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego
- W odczuciu nie miałem słowa super. Ja to tak nazywam. To wygląda tak, jakby Polska była z kilkoma innymi krajami w jednym państwie. To wygląda tak, jakby Unia, być może to będzie nadal unia, a może nie, ale to będzie super państwo. Polska będzie w jednym z nich. Ich będzie kilka. Cztery, sześć. W tych super państwach nie będzie podziału, że nawet jeżeli kilka państw stworzy jedno państwo to każde z nich zachowuje swoją autonomię w pewnym sensie, jak jest teraz w Unii Europejskiej. Tak nie będzie. Ja mam wrażenie, że super państwa będą miały jedną, umowną autonomię. Nie wiem, może to źle tłumaczę. Takie poczucie - mówił podczas ostatniej audycji jasnowidz Jackowski.
Jasnowidz Jackowski przepowiada straszną przyszłość. Co nas czeka?
- Na samym początku tego dziwnego czasu skojarzyło mi się 3,5 roku. Ponad rok to trwa, więc jeszcze trochę czas przed nami. Na pewno będzie działo się wiele rzeczy. Mam poczucie, że lipiec lub w sierpniu, już to mówię od kilku miesięcy, ze w tym czasie coś nam popsuje lato, wypoczynek. Coś na świecie, uważam, ze w Polsce nie.
Przepowiednia jasnowidza Jackowskiego
-
Jeżeli chodzi zarazę to ten oddech, który teraz mamy, jest to oddech chwilowy. Czeka nas jeszcze jedno najcięższe przejście, które będzie wyjątkowo i uporczywie długie.
Ludzie ślepi, ale tu nie chodzi o przenośnię. W tej całej przemianie najgorszy czas, obawiam się, jest przed nami. Ślepną ludzie. Szokuje mnie to, co czuję, ale tak czuję. System się rozpadnie, czyli być może unia, rozpadnie się w ostatnim roku tych 3,5 lat. To nie będzie taki oczywisty rozpad. To będzie stworzenie trzech super państw i tak właściwie państwa będą mogły sobie wybrać w którym super państwie chcą być. Z tym, że Polska jest poprzyklejana do krajów ościennych. Być może to, że istnieje wybór, to tam, gdzie będzie Polska, to kraje ościenne będą też zlepione z sobą. To być może dalej będzie nazywała się Unia Europejska, ale wyraźnie podzielona na trzy części. Każda z tych trzech części będzie miała swoją autonomię, ale już państwa w tej części własnej autonomii nie będą miały, tylko będą miały autonomię swojej części - mówił Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa.
Jasnowidz Jackowski miał wizję
- Będą limity. Słowo limit w tamtym czasie będzie miało głębokie znaczenie. Będziemy mieli na wiele rzeczy limit. Będzie nam wiele rzeczy wydzielonych, ale będziemy mieli limit. Skojarzył mi się limit ze służbą zdrowia. Ale limity będą w wielu zakresach. Będziemy mieli coś przydzielone i będzie tego limit. Takie mam wrażenie dziwne, bo takiego spokoju i ładu. To co cały dzień chodziło mi po głowie. Patrzę na coś z góry, na wielki obiekt prostokątny, wokół niego nie ma nic. Patrze na to z góry., Takie miałem wrażenie, że w środku coś się dzieje, ale wkoło nic. Jak te super państwa mi się kojarzyły, to one są tak, jakbym je widział za szybą. My przejdziemy coś takiego w tym okresie pozostałości do 3,5 roku, jedno, że będziemy podporządkowani. Coś co nas przestraszy społecznie, ale będziemy po tym bardzo podporządkowani, bardzo uporządkowani. O wiele mniej wymagający. To krótki czas. Drugi raz mi się to skojarzyło. Szkoły będą, ale dziwne.
Jasnowidz Jackowski mówi, co zobaczył w swojej wizji przyszłości
- Na czas edukacji, może tych starszych dzieci, to dzieci bęa musiały jechać i czas edukacji będą w obrębie szkoły, w jakimś ośrodku. Jak gdyby internat, odizolowanie od rodziny. Nie miałem takiego wrażenia, że młodzież idzie do szkoły, a po lekcjach wraca do domu. Wiem, że to brzmi dziwnie. Ludzie pokornie to będą tolerowali, bo to, co przejdziemy nauczy nas pokory. Nie będzie pieniędzy. Jakie wartości na pewno będą, ale będą limity. Limit będzie ważniejszy niż pieniądz. Ktoś, kto ma niezużyty limit, to będzie się lepiej czuł, niż jakby miał pieniądze. Logicznie chciałbym wam mówić co innego. Afryka. Dużo ludzi z super państw ich pragnieniem będzie wyemigrowanie do Afryki. To będzie im dawało wolność wyboru, życia. Mam wrażenie, ale kojarzy mi się słowo Sahara. Użyźnianie Sahary, uszczuplanie Sahary. Afryka będzie nam się wydawała kontynentem wolności. Będą ludzie produktywni i nieproduktywni, którzy będą mieli limity. Ci i ci będą mieli limity. Nieproduktywni będą mogli mieć tylko limity i nic więcej. Zanim to się stanie, to dojdzie do jakiegoś załamania, czy to gospodarczego, czy ekonomicznego na świecie. Ze wszystko się zrówna.
Co nas czeka? Przepowiednia jasnowidza Jackowskiego
- Własności, prywatność. Niby będziemy to mieli, ale na innych zasadach. Te super państwa stworzą się dlatego, gdy nie doszło do kompletnego bałaganu, wręcz rewolt. Ten bałagan, galimatias, który powstanie w wielu państwach, tak jedno p drugim, wszystko w jednym czasie, bo przejdzie coś bardzo niedobrego, spowoduje, ze w Europie stworzy się niby krótkotrwały rząd, w którym będzie zasiadała i miała ważną funkcję kobieta. To będzie pięć osób. Ważnych politycznie z pięciu państw i powstanie decyzja, która dotknie całą Unię Europejską, ona będzie tymczasowa, ale to nie będzie tymczasowe. To na początku będzie brzmiało jak tymczasowe - mówił jasnowidz Jackowski.
Przepowiednia jasnowidza Jackowskiego
-
Teraz jak coś chcemy, to musimy na to zarobić pieniądze, a tam będzie tak, że będą limity. Co zrobić, żeby zwiększyć limity? To będzie być może dla nas więcej warte, jak pieniądze, ale dlaczego te limity miały powstać? Rożnych rzeczy będzie nam społecznie brakowało? Z tego wniosek, kiedyś już mieliśmy limity i kartki. Czemu to wszystko, jakby pod kloszem?
Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa przepowiada przyszłość
- Dziwne, Rosja cofnięta pod Syberię. Nie państwowo. Nie granicami. Ludzie będą bardziej woleli być wspólnych częściach Rosji, niż tu. Wyraźnie to mi się skojarzyło, że luzie stad będą chcieli emigrować do Afryki. Użyźnianie Sahary. Jakby chodziło o zdrowy grunt. To wygląda tak, jakby coś się stało wcześniej, a to dziwne, bo tam dalej mi się wydaje normalniej, gdzie Azja, czy nawet gdzie Ameryk,a czy Afryka. Normalniej. Coś się zacznie jak jeden wielki mąż stanu zerwie nagle stosunki dyplomatyczne z wieloma krajami, ale te kraje z nim. To będzie furia. Być może jestem w błędzie, być może sugestia, ale to co powiedziałem przed chwilą, to pokazuje mi się Turcja. Przyjaciele Turcji staną się jej wrogami, lub odwrotnie - zakończył przepowiednię jasnowidz Jackowski i zapowiedział, że jeszcze wróci do tego tematu.