Jasnowidz Jackowski zdradza jaka będzie pogoda dla rolników! Żniwa zagrożone? Zaczniemy się bać

- Jaka pogoda dla rolników na żniwa?- takie pytanie zadał jasnowidzowi Jackowskiego jeden z jego słuchaczy.

- Pogoda w moim odczuciu będzie zmienna. Jeszcze trochę suszy będzie, a potem lato zmieni się w bardzo pogodowo urozmaicone. To znaczy będzie przeplatane. Przeciętne, polskie lato. Tak mi się wydaje - powiedział Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa.

Krzysztof Jackowski w trakcie swojej wizji na żywo mówił nie tylko o pogodzie. Co jeszcze zdradził swoim słuchaczom? Przeczytasz na następnych stronach galerii.

- Czy ludzie na jesień się zbuntują? - tak brzmiało kolejne pytanie, z którym przyszło się zmierzyć jasnowidzowi Jackowskiemu.

- Nie sądzę. Pewna rzeczywistość została już zmieniona. Jak w tych czasach zmienia się rzeczywistość? Wystarczy to ogłosić. Przyjmujemy informacje, one w naszych głowach znajdują miejsce i rzeczywiście w pewnym momencie zaczynamy tą ogłoszoną rzeczywistość akceptować.

- Może nie do końca akceptowa, ale uczymy się z nią żyć. To co przyniesie czas to już będzie co innego. My się na jesień nie spodziewajmy scenariusza, który pozornie już minął.

- To będzie coś innego, będzie inaczej się toczyło. Bardziej restrykcyjnie, bardziej stanowczo - mówił Jackowski i dodał: - W czwartej fali będziemy bali się efektów tego na co niektóre osoby będą chorowały.

- Dziwna rzecz. Już jakiś czas temu mówiłem państwu, że ludzie ślepną. Logicznie to by mi w ogóle do głowy nie przyszło. Na tak na swobodnie, jak się skupiam, ludzie młodzi. Lekarz im zagląda w oczy, rozszerza te oczy. Dlaczego ja mówię, że będziemy się bali? Ponieważ, mówię to w pełni świadomy ponieważ czuję, ze będziemy bali się tej zarazy. Ale przecież myśmy się wszyscy, większość, ludzi zabezpieczali, tak, jak kazano. Ten lęk nie był taki. Ja tego nie zauważałem. Natomiast teraz będzie coś, czego będziemy się naprawdę bali. Na tyle bali, że być może sami będziemy chcieli, być może w niektórych sytuacji jakichś restrykcji.

- To też dziwne, bo mówi się o czwartej fali, ale ja mam wrażenie, że czwarta fala to będą dwa wirusy. To będą dwie zarazy, lub dwa gatunki zarazy. Będą się mieszać. Będzie, być może, problem z odróżnieniem ich. To, co przyjdzie z zachodu będzie słabsze. To co przyjdzie z północnego wschodu będzie o wiele groźniejsze i mocniejsze. Pamiętacie, jak zaczęła się zaraz w ubiegłym roku, mówiłem, ze ludzie po coś stoją w kolejkach. Wiecie po co ludzie stali w kolejkach.

- Nie po papier toaletowy. W innych kolejach. Ludzie będą też stali w kolejkach po to, żeby wypić jakiś płyn, albo go dostać. Coś do wypicia. W grudniowych, styczniowych audycjach mówiłem, ze trzecia fala będzie trwała długo. Potem będzie trochę luzu i zacznie się coś. Niepokoi mnie to, że czuję, że będziemy się bali - zakończył swoją wizję jasnowidz Jackowski.