Jasnowidz Krzysztof Jackowski miał wizję, a w niej Jarosław Kaczyński i Angela Merkel
Jasnowidz Jackowski w swojej najnowszej przepowiedni skupił się na tym, co myślą Jarosław Kaczyński i Angela Merkel. Wizja, jaką miał jasnowidz Jackowski z Człuchowa nie napawa optymizmem. Z informacji przekazanych podczas najnowszej audycji, Krzysztof Jackowski mówił o wojsku, przejęciu władzy i pełnej gotowości. Jasnowidz w swojej przepowiedni mówi o podobieństwach, które widzi w wizji między Jarosławem Kaczyńskim, a Angelą Merkel. Wskazuje też na rolę NATO w tym, co zobaczył w swojej przepowiedni.
Jasnowidz Krzysztof Jackowski przepowiada przyszłość
- Dzisiaj na tapetę biorę dwie osoby – rozpoczął swoją najnowszą przepowiednię Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa. - W naszym miejscu bardzo ważne, ponieważ jest to pani Angela Merkel i pan Jarosław Kaczyński.
Jasnowidz Jackowski: Co myśli Jarosław Kaczyński?
- Pierwsze: Co myśli pan Kaczyński – takie pytanie postawił sobie podczas wizji przyszłości jasnowidz Jackowski. - Potem zajmę się panią Angelą Merkel. Dla osób, którym wydawać by się mogło, że moje poczucia od tak, ze zdjęcia, wydawać się mogą absurdalne. Być może, ale może nie jest to absurd. Przy każdej z tego typu audycji staram się pokazać, że patrząc na zdjęcie osoby można często, precyzyjnie nawet, określić na przykład gdzie jest ciało tego człowieka, jeżeli powiedzmy on zaginie. W tym dziwnym czasie, który mamy, warto poczuć co myśli polityk - mówił jasnowidz Krzysztof Jackowski.
Jasnowidz Jackowski miał wizję przyszłości. Mówi, co planuje Jarosław Kaczyński
- Co myśli ktoś, kto w tej trudnej sytuacji piastuje władzę. Stara się zapanować nad zaistniałą sytuacją. Zobaczymy co myśli tych dwóch polityków. Nie tak dawno media pisały, że Putin pręży muskuły, że wokół Ukrainy zbiera się wojsko. Okazuje się, że naloty bardzo poważne nastąpiły, ale w Syrii. Naloty rosyjskie. Akcja zbrojna odbyła się w niedzielę i media podają, że jest kontynuowana. Tutaj w gruncie rzeczy ma sens to, co mówiłem, że tutaj nie chodzi o Ukrainę, a o Bliski Wschód.
Co zobaczył w swojej wizji przyszłości jasnowidz Krzysztof Jackowski?
- Powiem, że zanim zacząłem audycję wydrukowałem zdjęcia. Patrząc na pana Kaczyńskiego miałem dziwne poczucie przed audycją. Kojarzyły mi się słowa „wojsko” i „pełna gotowość”. Takie pierwsze skojarzenie i „przejęcie władzy”. Ale to jakby myślał pan Kaczyński. Pierwsze poczucie. Jeżeli myślimy, mamy nadzieję, że sytuacja obecna trzeciej fali zarazy, wzrostu w którymś momencie to zacznie topnieć, to nie będzie topnieć, to będzie przedłużająca się fala. Nie zawsze rekordowa, ale aktywna. Ona będzie dość długa. Potem stabilizacja nie nastąpi tak, jakbyśmy się spodziewali. Jakieś poluzowania. Dziwne poczucie. Pełna gotowość, wojsko i w pewnym sensie przejęcie władzy - tak brzmi część przepowiedni jasnowidza Jackowskiego. Co jeszcze powiedział? Przeczytasz pod kolejnymi zdjęciami.
Jarosław Kaczyński i Angela Merkel w przepowiedniach jasnowidza Jackowskiego
- Tu nie chodzi o to, żeby wojsko chciało przejść władzę po PiSie. To jest poczucie ze zdjęcia (red. Jarosława Kaczyńskiego), więc to tu jest taki plan. Ale jak można przejmować władzę, skoro się ją ma? Niedobrze, bo mam mocne poczucie tego wojska. Tu nie będzie chodziło o sytuacje naszego kraju. Mam wrażenie, ze to zdjęcie daje mi do zrozumienia to, że nasz kraj jest może nie uwikłany, a uczestniczy w czymś, gdzie będzie musiał, kto wie, czy nie za jakiś niedługi czas, uaktywnić wojsko w swoim kraju. Dworczyk, nazwisko coś mi mówi (jasnowidz Jackowski przerywa audycję, by sprawdzić kim jest Michał Drowczyk). Coś ważnego. Pan Dworczyk jest chyba w PiSie. Skojarzyło mi się nazwisko Dworczyk, obijało mi się wcześniej. Pan Kaczyński bardzo polega na tym, co mówi pan Dworczyk. Takie zdanie: przyjdzie taki czas, ze bez wojska nie da się rządzić? Czyli co? Czas kompletnego chaosu, kompletnego buntu? Czy może coś jeszcze wydarzy się na świecie, że bez wojska nie da się rządzić. Takie radykalne mam poczucie w myślach pana Kaczyńskiego. Cały czas to nazwisko Dworczyk. Jakby dla pana Kaczyńskiego było coś bardzo ważnego, co robi pan Dworczyk.
Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa przepowiada przyszłość
- Dziwne odczucie, ale jak gdyby pan Kaczyński na coś czekał, jakby przedłużyć obecną sytuacje jak najdłużej, to jest czekanie na coś. Pierwsze przed audycją poczucie to to uaktywnienie wojska to coś bardzo ważnego. To jakiś cel. To nastąpi nie decyzją rządu naszego. To nastąpi decyzją, która ma przyjść do naszego rządu, do naszego kraju. Niedobrze mi się to kojarzy. To będzie chaos. A ten rok będzie paskudnym rokiem w stosunku do tego, co było w ubiegłym roku. Przyjdzie czas gdzie nikt nie będzie mógł protestować, bo od razu będzie wojsko. A przejęcie władzy to może oznaczać oddanie władzy - mówił jasnowidz Jackowski.
Czy będzie wojna? Jasnowidz Jackowski miał wizję przyszłości
- Wydawać by się mogło, że to wszystko przypadkowo się mogło stać, ale to nie może być przypadek, skoro czytam to z głowy Jarosława Kaczyńskiego. Powiem jeszcze jedną rzecz śmieszną, ale drugi raz mi się to skojarzyło. Depesze. Teraz są maile, depesza to jest chyba coś sprzed internetu. Jakiś list specjalny, zaufany. To co się ma dziać przychodzi depeszami. Oby tak nie było, jak mi się to kojarzy.
AngelaMerkel w przepowiedni jasnowidza Jackowskiego
- Teraz pani Angela Merkel. Też mi się wojsko kojarzy pierwsze. Takie wozy bojowe opancerzone stoją rzędami i słowo „pełna gotowość”. Wygląda tak, jakby czekano na sygnał, który długo nie przychodzi. W portach gdzieś na morzu w portach są statki niby to transportowe, handlowe, w których jest potężna ilość amunicji. One są na na jakimś morzu rozstawione w portach. Mam wrażenie, że był moment, że pani Merkel miała ciche zadanie wpływania na Rosję, być może porozumienia się z Putinem, ale to zostało przez Rosję, czy Putina odrzucone. Ona ma problem, bo jacyś komisarze europejscy, część, sprzeciwiają się czemuś. To może spowodować jakiś przeciek informacji. Pełna gotowość. Powiem państwu, że wziąłem jednego i drugiego polityka, panią Merkel dawno zapowiadałem, a pan Jarosław Kaczyński w ostatniej chwili wszedł mi do głowy, żeby go wziąć. Nie wiem, coś mi kazało wydrukować jego zdjęcie i pani Merkel - mówił jasnowidz Krzysztof Jackowski z Człuchowa.
Co stanie się w przyszłości? Co planują Jarsław Kaczyński i Angela Merkel?
- Wiecie co? Ja się nie bawię, robię to jak umiem. Staram się w tym zachować profesjonalnie. To jest wizja, to nie są fakty. Czuję podobieństwo. Pierwsze to pan Kaczyński jest gotowy, jakby czeka na uaktywnienie wojska. Pierwsze co poczułem u pani Merkel to wozy opancerzone w pełnej gotowości. Co takiego ma się wydarzyć? Jeszcze powiem państwu, ja się cieszę, lubię jak jest wiosna, lubię jak jest lato i zawsze jak mamy pierwsze cieplejsze dni. I jest to moja pełna moja radość, wszak nie jestem już młody, to są jedne z ostatnich wiosen moich. Ale mam też takie przeczucie, że tamto ubiegłoroczne wiosna, lato były zaburzone przez to, co się dzieje, mam wrażenie, ze o wiele bardzie będzie brudna wiosna, a lato: lipiec, sierpień. Mam jakiś głęboki niepokój przed tymi miesiącami. Jeżeli w jakikolwiek sposób wierzyć w moje przeczucia co do tych dwóch postaci (Jarosław Kaczyński i Angela Merkel), a są to postaci, które mają na pewno bardzo ważne informacje na temat tego co się dzieje i co się może w najbliższym czasie dziać, wszak to od nich dużo zależy.
Jarosław Kaczyński i Angela Merkel: Krzysztof Jackowski miał wizję przyszłości
- Muszą być poinformowani, to powiem państwu, że to wygląda jak przygotowanie do czegoś, w czym będzie brało udział wojsko. Mam wrażenie, że wojsko nie wyjdzie wtedy, gdy coś zacznie się na świecie dziać. Wojsko wyjdzie wcześniej, żebyśmy nie myśleli, że na świecie jest jakieś zagrożenie konfliktem. Mamy myśleć, że chodzi o nasze bezpieczeństwo, o jakąś normalność w tej nienormalności. To się stanie przed, ale nie będziemy się orientowali dlaczego. Będziemy całkowicie inny powód wskazywali tego, a to będzie fałszywy powód tego.
Co stanie się w Polsce i na świecie? Jaki ma z tym związek Jarosław Kaczyński i Angela Merkel? Jasnowidz Jackowski miał wizję
- Powiem tak: skoro Unia Europejska, w tym też Polska będąca w unii, państwa UE należą do NATO. Nie wykluczam,ze o tym wszystkim, co się dzieje decyduje NATO. A jeżeli się należy do takiej instytucji, to w sytuacji jakieś poważnej, politycy w gruncie rzeczy są zmuszeni umową dostosować się do pewnych rozkazów. Patrząc na panią Merkal czy pana Kaczyńskiego mam wrażenie, że oni pod tym względem czekają na jakieś wytyczne. Nie chce używać słowa rozkazy. Tak to poczułem - zakończył swoją wizję jasnowidz Jackowski.