Kwiecień przyniesie nam KOSZMAR. W lipcu wszystko runie. Jasnowidz Jackowski w przepowiedni ostrzega

- Drodzy państwo, miało być na temat pani Merkel. Przekładam to na iny termin. Z jednak przyczyny. Od jakiegoś czasu narasta we mnie pewne poczucie, które uznałem, ze państwo o tym powiem, bo to może być bardzo ważne. Już to wspominałem w poprzednich swoich dwóch audycjach. W tym roku czeka nas bardzo poważny krach ekonomiczny. Zaplanowany, ale prawdziwy. Ja to uzasadnię - rozpoczął swoją przepowiednię jasnowidz Krzysztof Jackowski.

Dalsza część przepowiedni  jasnowidza Jackowskiego znajduje pod kolejnymi zdjęciami w tej galerii.

- Musze się powtórzyć, ale to są fakty, w 2007 roku, w grudniu przepowiedziałem, że połowie września 2008 roku będzie wielki krach, banki zbankrutują. Znacie to. To się stało dokładnie w połowie września. Wtedy dodrukiem pieniądza na całym świecie, jak gdyby zasypano tymi pieniędzmi rzeczywisty kryzys, krach światowy. Stało się to w 2008 i 2009 po czym mamy dziesięć lat względnej normalności - mówił Jackowski.

- Ten kryzys wtedy nie rozlał się, został zasypany. Zasypany dodrukowanymi pieniędzmi. Nie kryto tego. Kapitalistyczny świat dopompowywał nadrukiem pieniądza kapitał bankowy, kapitał przemysłowy i zalano tym pieniądzem kryzys. To był pozór, który dał 10 lat względnego spokoju. Mamy 2021 rok.

- Mamy czas zarazy. Czas ten jest też przed konfliktowy. Trzymam się swoich tez. Z tego wszystkiego wyniknie konflikt. Póki co rządy wprowadzą, niby przypadkowo, choć niektórzy będą mówili, ze można byłoby przypuszczać, że krach nastąpi na świecie, ponieważ sama zaraza do tego doprowadzi - mówił w swojej najnowszej przepowiedni Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa.

- Mamy czas zarazy. Czas ten jest też przed konfliktowy. Trzymam się swoich tez. Z tego wszystkiego wyniknie konflikt. Póki co rządy wprowadzą, niby przypadkowo, choć niektórzy będą mówili, ze można byłoby przypuszczać, ze krach nastąpi na świecie, ponieważ sama zaraza do tego doprowadzi.

- Politycy też będą utrzymywali, że mają wszystko pod kontrolą. Nie upieram się, że to będzie lipiec. Ale wchodzi mi do głowy, mam takie poczucie, że jeśli nie będzie to w lipcu, to od lipca jest takie zagrożenie, że jednego dnia wszystko runie w podobny sposób, jak to był kryzys w latach XX ubiegłego stulecia, tylko, ze tu jest jedna, bardzo ważna ciekawostka ten kryzys jest zaplanowany, jest przełożony z 2008 roku - mówił jasnowidz Jackowski.

- On się wydarzy i bardzo dziwnie mi się to kojarzy. Będzie nagłe tąpniecie, ale potworne Na giełdach, na różnych funduszach, gospodarkach. To będzie katastrofa ekonomiczna. W taki sposób, ze niektóre państwa będą ratowały swoją walutę. Uderzy to w wartość walut pewnych, dolara, funta, euro. Będzie dramatyczna walka o utrzymanie wartości walut, one i tak spadną na swojej wartości. Nie traktujcie tego jako pewnik. Ja tylko sugeruję i mówię, co czuję. Jeżeli w tym roku zacznie się kryzys, to nie łudźcie się, że on zostanie szybko zaklepany, złagodzony. Zacznie się poważnie i szybko rozwijać. Nikt go nie będzie hamował. Mimo, że zaplanowany, będzie to kryzys, jak wam powiedziałem, prawdziwy. Z tego względu, że świat jest potwornie zadłużony i to co się nie stało, a powinno w 2008 roku, stanie się teraz. Politycy nam to mówią - mówił jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski.

- Może nie jednoznacznie, ale dosadnie. To my nie chcemy w ich słowa wierzyć. Nam się wydaje, że doczekaliśmy takich czasów, gdzie kryzys kryzysem, ale to zawsze się jakoś pozbiera i zawsze będzie dobrze. Tak jak konflikty poważne na świecie, tak kryzysy co jakiś czas wymiatają i robią jakiś porządek, brutalnie. Ale w robieniu prządku ekonomicznego na świecie kto za to zapłaci? Zapłacimy za to my. Inflacyjnie to może wyglądać bardzo poważnie. Ten kryzys będzie się wpinał z tym, co się teraz dzieje.

- Będzie jeszcze bardziej smutnie. A ten problem, w którym żyjemy, ani kryzys nie będą osobne. Skleją się. To jest dalszy etap tego dziwnego czasu, który zapowiadałem w 2019 roku. Nie twierdzę, ze się nie mylę. Jeżeli będziecie widzieli, ze kwietniu politycy znaczą mówić o trudnościach, o ekonomii przygotujcie się na lipiec, albo od lipca na niedługi czas, bo to uderzy. Warto na ten dziwny i trudny czas przygotować się.

- To poważne ostrzeżenie. Politycy w Europie są na to przygotowani, w Stanach też. Wiedzą, że to nastąpi. Będą to sygnalizować. Raptem w pewnym momencie to się stanie i nie będzie odwrotu. Będzie to dla nas szokiem ekonomicznym. Zacząłem to czuć niedawno - powiedział jasnowidz Jackowski.

Bardzo często, podczas spotkań na żywo, jasnowidz Jackowski odpowiada na pytania słuchaczy. Na żywo ma wizje przyszłości. W trakcie najnowszej przepowiedni jasnowidz Krzysztof Jackowski został zapytany, między innymi, o to, że zapanuje głód oraz o to, czy Polska stanie się mocarstwem? Przeczytaj całą przepowiednię: Polska poniesie wielką stratę, czeka nas głód! Rok 2021 będzie koszmarem. Przepowiednia jasnowidza Jackowskiego

Podczas jednej z audycji, jasnowidz z Człuchowa, zdecydował się na przepowiedzenie przyszłości Mateuszowi Morawieckiemu, premierowi Polski. . Krzysztof Jackowski twierdzi, że Mateusz Morawiecki zostanie pozbawiony stanowiska premiera. Mówił też o tym, że tegoroczne lato będzie o wiele gorsze, niż to w roku 2020. Co jeszcze wydarzy się w życiu Mateusza Morawieckiego oraz w Polsce, w Europie i na świecie? Przeczytajcie przepowiednię: Jasnowidz Jackowski: "Premier zostanie wymieniony", a lato będzie GORSZE, niż w zeszłym roku!