Weronika zginęła w potwornym wypadku, gdy jechała z psem na szczepienie. Grób 18-latki utonął w kwiatach
Weronika jechała z psem do weterynarza na rutynowe szczepienia. Pies siedział spokojnie z tyłu dobrze przypięty. 18-latka sięgnęła tylko ręką, żeby zamknąć schowek i wtedy kierownica miała wyślizgnąć się z jej rąk. To były ułamki sekund... Młoda kobieta uderzyła w ciężarówkę i zginęła. Jej bliscy wciąż nie mogą pogodzić się z jej odejście. W środę, 22 marca odbył się pogrzeb, a grób młodej bydgoszczanki utonął w kolorowych kwiatach.
Weronika zginęła w potwornym wypadku, gdy jechała z psem na szczepienie. Grób 18-latki utonął w kwiatach
Weronika zginęła w potwornym wypadku, gdy jechała z psem na szczepienie. Grób 18-latki utonął w kwiatach