Tragedia w Grudziądzu. Nie żyje 37-letni mężczyzna
Do tragedii doszło w niedzielę (16 lutego) w godzinach popołudniowych. To wtedy grudziądzcy policjanci udali się na miejsce interwencji, gdzie na ulicy Kościuszki w jednym z pustostanów ujawnili 37-latka, który wymagał pomocy medycznej. Funkcjonariusze udzielali mu pomocy do czasu przybycia załogi pogotowia ratunkowego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł po godzinie 17.00.
Zobacz: Tragiczna śmierć druha Jarosława. "Zostawiłeś pustkę, z którą ciężko sobie poradzić"
- Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji. Do sprawy policjanci zatrzymali pięć osób. Cztery z nich od razu na miejscu interwencji, a ostatnią zatrzymali po około trzech godzinach wzmożonych poszukiwań - mówił krótko po zdarzeniu asp. Łukasz Kowalczyk z KMP w Grudziądzu.
Areszt i zarzuty dla mieszkańców Grudziądza
Dziennikarz Eska Grudziądz News ustalił, że dwóch zatrzymanych usłyszało zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym.
- Z zatrzymanymi do tej sprawy dwoma mieszkańcami Grudziądza, w wieku 31 i 20 lat, prokurator wykonał czynności procesowe, po których podjął decyzję o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Grudziądzu wniosku o zastosowanie wobec obu podejrzanych tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - mówi Magdalena Chodyna z Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu.
Śledczy czekają jeszcze na wyniki badań toksykologicznych zmarłego 37-latka. Sprawcom pobicia grozi teraz od 2 do 15 lat więzienia - wyjaśnia Eska Grudziądz News.