Grudziądz: Złodziej wszedł do środka i nikt go nie zauważył! Zniknęła cenna rzecz
W niedzielę (31 października) policjanci zostali poinformowani o kradzieży torebki w jednym z mieszkań na ulicy Batorego w Grudziądzu. Policjanci, którzy dotarli na miejsce wstępnie ustalili, że nieznany sprawca niepostrzeżenie wszedł do mieszkania i zabrał leżącą w przedpokoju torebkę.
Zobacz: Bydgoszcz. Mąż mści się na żonie, że od niego odeszła i zabiera jej córkę?
- Funkcjonariusze dotarli do monitoringu, który znajduje się wewnątrz budynku. Tam zauważyli dobrze znanego im mężczyznę, który chodził po klatce schodowej od drzwi do drzwi chwytając za klamki. Po kradzieży torebki wyjął z niej pieniądze, a resztę pozostawił na klatce schodowej i uciekł - wyjaśnia podkom. Robert Szablewski z KMP w Grudziądzu.
Mundurowi, znając wizerunek i ubiór sprawcy rozpoczęli jego poszukiwania. Podejrzany wpadł po około dwóch godzinach na ulicy Piłsudskiego. Tam też w trakcie czynności funkcjonariusze odzyskali część skradzionej gotówki. 46-latek trafił do policyjnej celi.Podejrzany usłyszał już zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.