W ostatnich dniach na stanowisko dowodzenia tucholskiej komendy wpłynęły 2 zgłoszenia dotyczące odnalezienia niewybuchów. Granat ręczny oraz 2 granaty moździerzowe zostały odnalezione przez grzybiarzy.
- Pierwsze znalezisko znajdowało się w rejonie Minikowa. Właśnie tam mężczyzna, który wybrał się na grzyby znalazł niewybuch pochodzący z czasów II wojny światowej. Policjanci wstępnie stwierdzili, że jest to granat ręczny F1. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce przed dostępem innych osób. Znalezisko został przekazane patrolowi saperskiemu z Chełmna, który potwierdził ustalenia tucholskich funkcjonariuszy - wyjaśnia rzecznik KPP w Tucholi.
Z kolei w rejonie Wierzchucina grzybiarz odnalazł 2 niewybuchy. Tu również nieodzowna okazała się pomoc tucholskich policjantów, którzy zabezpieczyli miejsce i ustalili, że są to granaty moździerzowe kalibru 82 mm. Na miejsce ponownie przybył patrol z Chełmna, który zneutralizował znaleziska pochodzące z czasów II wojny światowej.