Jak podaje Wirtualna Polska, wstępne wyniki sekcji zwłok bliźniaków potwierdzają, że najprawdopodobniej zostały utopione. Aby nie było żadnych wątpliwości, zlecone zostały dodatkowe badania, w tym m.in. krwi.
Jak pisaliśmy, do tragedii doszło w miniony poniedziałek (10 lutego) w jednym z bydgoskich mieszkań. Matka utopiła bliźniaki w wanience, potem ubrała je i położyła do łóżeczek. Sama chciała popełnić samobójstwo łykając tabletki i popijając je winem. Przeżyła, bo znalazła ją sąsiadka, która przyszła w odwiedziny. Teraz 40-letnia matka bliźniaków będzie odpowiadać za zabójstwo.
Polecany artykuł:
Kobieta nie została jeszcze przesłuchana. Wciąż znajduje się w szpitalu psychiatrycznym w Świeciu, a jej stan - zdaniem lekarzy - nie pozwala na przeprowadzenie czynności z jej udziałem.
W szpitalu w Bydgoszczy znajduje się ojciec bliźniaków, który w chwili tragedii był w pracy. Tego dnia, po raz pierwszy zostawił kobietę samą z dziećmi. Mężczyzna jest w szoku.