- Ja mówiłem dwa albo trzy tygodnie temu o dziwnych zdarzeniach w Polsce. Mówiłem o dziwnych pożarach. Te dwa pożary są dziwne. I nie wiem, czy to już koniec. Czy nie będzie więcej takich zdarzeń? - zastanawia się w rozmowie z naszym dziennikarzem jasnowidz Krzysztof Jackowski. Niepokoić może zwłaszcza końcówka tej wypowiedzi, bo w końcu takich pożarów w Polsce dawno nie było. Najpierw paliło się składowisko śmieci w Siemianowicach Śląskich. Na razie nie ma oficjalnego komunikatu, czy do pożaru doszło na wskutek podpalenia. Wszystko jednak na to wskazuje. Z kolei w niedzielę (12 maja 2024 r.) spłonęła największa hala targowa w Polsce. Dalszy ciąg materiału znajdziecie pod galerią ze zdjęciami.
Gigantyczny pożar w Siemianowicach Śląskich! Płonęło składowisko odpadów z chemikaliami [GALERIA]
Jasnowidz Jackowski o pożarach w Polsce. Wskazał przyczynę
W niedzielę (12 maja 2024 r.) wybuchł pożar w kompleksie handlowym przy ulicy Marywilskiej w Warszawie. Ogień objął ponad 80 procent hali. W powietrzu unosił się czarny, gryzący dym. Nikt nie odniósł obrażeń. W wyniku pożaru wiele osób straciło pracę i środki do życia. - To nie jest przypadkowy pożar. To jednak nie jest atak terrorystyczny. Może chodzić o pieniądze. Duże pieniądze - mówi nam jasnowidz Krzysztof Jackowski.
Jego słowa uspokoją tych, którzy mogli pomyśleć, że za podłożeniem ognia stali rosyjscy agenci. Miejmy nadzieję, że podobnych zdarzeń będzie jak najmniej.
Galeria ze zdjęciami: Gigantyczny pożar hali przy ulicy Marywilskiej w Warszawie